Wpis z mikrobloga

@brmstufldigart: Oczywiście, więc niech sobie w dupę wsadzi swoje 5 złotych.

@Rst00: Zwyczajowo przyjmuje się 10% od kwoty do zapłaty. Wykonałem dla nich +/- 25 kursów, pilnując każdego szczegółu i dbając o zadowolenie gości. Wolę dostać 0 złotych niż i wiedzieć, ze nie podobała im się obsługa niż #!$%@? 5 złotych. Ktoś kogo stać na obiad za 460 złotych powinien docenić obsługę we właściwy sposób, dla kontrastu: inni klienci mieli
@Pancernik-Kulowaty_1: "Zwyczajowo przyjmuje się" ja pierdziele, Ty jesteś zdrowy? Ktoś Ci daje napiwki (nieważne w jakiej kwocie) za wykonywanie obowiązków, które i tak musisz wykonać z uśmiechem na ryju a Ty jeszcze narzekasz? Bez kitu, jesteś niezłym cebulakiem skoro nie zadowala Cię 1/2 - 1/3 godzinowej stawki za to, że po prostu zrobiłeś coś, co i tak musiałeś zrobić. No ale oczywiście Ty byś wolał nie dostać nic. Co z tego,
@Rst00: @ButtHurtAlert: bo jak kelner zatrudnia się w ładnie wyglądającej knajpie, która ma wielu klientów, to wie, że pensja nie musi być jego głównym źródłem utrzymania, jeśli będzie obrotny. Tak to działa na całym świecie, czemu u nas ma być inaczej? Jak ktoś Wam dowozi pizzę to też mu nic nie dajecie bo ma to wliczone? Mi było strasznie głupio jak niedawno wyszedłem z restauracji w Pradze zostawiając 10kć napiwku,