Aktywne Wpisy
Bunch +12
Te kobiety to naprawde mają nawalone do głowy. Z ogromnym zdziwieniem oglądałem jak jedna z ich idzie prawie kilometr pieszo na przystanek moknąc na własne życzenie. Mieszkam na takim zadupiu gdzie z jednego rejonu prowadzi jedna, długa droga do skupiska przytanków autobusowych. Ja tylko przechodzę na drugą stronę ulicy i idę w prawo już do końca. Wczoraj czekałem by przejsć, aż auta przestaną jeździć a z drugiej strony kobieta dochodziła do tego
Mdx91 +22
Ile osob siedzi na mirko teraz?
Mozesz sie pomylic o 3 osoby
Mozesz sie pomylic o 3 osoby
Mirki, nie wiem jak was, ale mnie wkurza tendencja do pakowania w deski rozdzielcze (chyba zapoczątkowana przez VAG) wskaźników wyskalowanych do z d--y wziętych prędkości.
I tak polo z silnikiem 69 KM ma licznik do 240 km/h, a w Octavii 1.6 skala kończy się na 260 km/h.
Można też dodać Passata CC z 2.0 TDI w którym zamknięcie jest przy 280 km/h.
Wiem, że część takich zabiegów można tłumaczyć oszczędnościami, ale ten argument traci sens kiedy widać wyraźnie, że mocniejsze wersje silnikowe mają inne drobne zmiany we wskaźnikach na desce - tylko ta bezsensowna dla silników 1.2 i 1.6 (i tym podobnych) skala pozostaje taka sama, nieważne od ilości koni pod maską.
Na koniec dodam, że prędkość maksymalna Polo 1.2 wynosi jakieś 160 km/h. Nie wiem jak bardzo z górki trzeba by jechać, żeby wypełnić tę 80 km/h nadwyżkę na liczniku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pic related
z innej beczki. Miałem Mazdę 3 2.0 benzyna, miała wyskalowany licznik do 220km/h. Po zmianie dolotu, wylotu, strojeniu, zmianie zawiasu i paru innych przeróbkach jeździła trochę więcej niż to 220km/h. Śmiesznie wyglądała wskazówka poza skalą.
Oczywiście przy 7k jest odcięcie i nie wiem czy by silnik się aż tak wysoko na 4 wkręcil.
Natomiast na 5 biegu 3k obr mam przy ok
Ja w samochodzie którym często jeżdżę mam tak krótkie przełożenia, że "licznikowa" prędkość maksymalna dałaby jakieś 8-9 tysięcy obrotów. Uprzedzam pytania - to nie Honda S2000, nie ma szans na więcej niż 7k obrotów ;)