[Sniper10200]

#pytanie #studbaza

Mirasy, jestem sobie po pierwszym roku budownictwa na PŚk. Dziewczyna dostała się do Poznania, a ja chciałbym tam iść za nią, dokładniej na Politechnikę Poznańską. Takie przeniesienie po roku jest jak najbardziej realne? Dodam, że mam niezaliczony tylko jeden przedmiot, warty całe 2 ECTS, żadnego egzaminu we wrześniu z tego nie będzie, tylko i wyłącznie dwie karteczki A3 oddać. Czy to jest w ogóle realne?

[a.....a]

@Sniper10200: W moim roczniku znam jednego, który przeniósł się z ZUT na PP. Da się, tylko będziesz musiał nadrobić ewentualne różnice programowe.

[pies_dogeee]

@Sniper10200: a skąd my mamy wiedzieć. Posłuchaj, są teraz rekrutacje i na pewno na każdym wydziałe złapiesz dyżurującego prodziekana ds. studenckich, zapewne jeszcze ma robotę papierkową i jest osiągalny na uczelni. Idź do dziekanatu, potem ewentualnie do prodziekana i tam możesz coś uzgadniać. Przez Internet się nie dowiesz takich rzeczy, a o rozmowie telefonicznej w takiej sprawie nie wspominam to bo by nie wygladało poważnie z Twojej strony.

[Koral999]

@Sniper10200: Będziesz szedł za kobietą na studia? Bezsens

[OBmorf]

@Sniper10200: I tak Cię zdradzi.

[Sniper10200]

@pies_dogeee: Zadzwonię do Poznania do dziekanatu najpierw czy jest w ogóle wstępnie możliwość i jeśli tak to pojadę.

[pies_dogeee]

@Sniper10200: pewnie powiedzą że przez telefon to się nie da i że trzeba by przyjść z indeksem + programem studiów z Twojego kierunku wprost do dziekanatu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sniper10200]

@pies_dogeee: Pewnie tak, ale mimo wszystko zadzwonić nie zaszkodzi. A nie chcę jechać w ciemno, żeby się dowiedzieć, że "niech pan przyjdzie za dwa dni".

[pies_dogeee]

@Sniper10200: tylko się upewnij kiedy i w jakich godzinach są te dyżury w dziekanacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Nikczemny]

@Sniper10200: rzuci Cię za rok i będziesz bez sensu w poznaniu siedział...

[Sniper10200]

@Nikczemny: Nie rzuci

[a.....a]

@Sniper10200: Porównaj sobie swój plan studiów z tym z PP: http://www.bis.put.poznan.pl/pliki/PS_13-14/PS_Bud_Ist_stac_2013-2014.pdf