Wpis z mikrobloga

115 349 - 181 = 115 168

TL;DR: Wycieczka #rower po gminy #tarnow - #krakow przez województwo świętokrzyskie. Krk -> pociąg do Tarnowa -> Tarnów -> Radłów -> Żabno -> Dąbrowa Tarnowska -> Bolesław -> Nowy Korczyn -> Opatowiec -> Zaborów -> Nowe Brzesko -> Krk.

Od 2-3 tyg. kuruję naderwany przyczep mięśnia czworobocznego, więc okolice lewej łopatki bolą i pieką podczas jazdy rowerem i jeżdżę wyprostowany niczym dziewczę na holenderce. Dlatego z pomocą przyszedł #pociag z Krakowa do Tarnowa coby oszczędzić trochę siły i pleców.

Start o 7 rano na Dworzec Główny, o 7:28 pociąg TLK i pi razy oko 9:30 w Tarnowie. Co do TLK jeszcze... Przewozy Regionalne uznają rowerzystę za "osobę o ograniczonej sprawności ruchowej", więc bilet można kupić u konduktora. TLK (Intercity) tak nie uważa, więc trzeba się tulać po dworcu z rowerem. Cała trasa we wzorku: słońce, deszcz, chmury, deszcz itd. Cała trasa w zasadzie człowiek przemoczony, pampers trzyma wodę bardzo dobrze...

3 przeprawy promowe na Dunajcu i Wiśle (Nowy Korczyn, Opatowiec, Siedliszowice). W Opatowcu Dunajec uchodzi do Wisły (na zdjęciu). Robiąc to zdjęcie wypadł mi telefon, slow motion niczym na filmie, parę prób złapania go w powietrzu i spadł... Na szczęście na pokład promu, bo to by było na tyle jeżeli chodzi o moje Lenovo. Opłata za taką przeprawę wydaje się być dobrowolną, bo nikt kasy nie woła i kto chce daje coś "kapitanowi".

Gdybym za każdy zobaczony pomnik Jana Pawła II dostał złotówkę, to jeszcze bym zarabiał jeżdżąc rowerem. Poza tym sporo ładnych kościołów, odnowiona synagoga w Dąbrowie Tarnowskiej. Powrót pod znakiem wyboru trasy: Nowe Brzesko czy Niepołomice i świetnie, że wybrałem północną trasę, bo było widać jak konkretnie leje na południe ode mnie.

#100km - miało być #200km, ale plany na wieczór spowodowały, że i tak musiałem ostro kręcić końcowe 50km, żeby się wyrobić.

13 gmin do #zaliczgmine: Radłów, Żabno, Dąbrowa Tarnowska, Lisia Góra, Olesno, Mędrzechów, Bolesław, Gręboszów, Nowy Korczyn, Opatowiec, Wietrzychowice, Szczurowa, Borzęcin.

#rowerowyrownik
źródło: comment_ZDPMXyqWgXNOIBjF1thp7hRgzGUVeMa2.jpg
  • 7
@kojos: Nie wiem, w piątek jadę pociągiem do Kędzierzyna-Koźla, coby pozwiedzać tamte okolice, ale myślę, że jeszcze w tym miesiącu Tarnów zaczepię.