Wpis z mikrobloga

@Tired_ Dziękuję bro () Mam nadzieję, że nie wrócę już do tych niszczycielskich "leków". Będzie to trudna przeprawa i próba charakteru, ale wierzę, że się uda i powoli będę wychodził na prostą po moich niezliczonych eskapadach, wizytach na SORze i w psychiatryku. Do tego pogłębiona terapia 2x w tygodniu grupowa i raz indywidualna.
  • Odpowiedz
@Tired_ Albo gorzej... Teraz mam dwa najważniejsze cele. Po końcu stażu na początku lutego znaleźć inną pracę za ~5 k netto, bo janusz w kołchozie na pewno mi podziękuje, że miał darmowego pracownika. On nic nie płacił , tylko urząd pracy ze środków UE. Dodam, że większość tam pracuje na czarno, bez żadnej umowy xD januszerka lvl max. Drugi cel, to redukcja do 82-85 kg, zależy od % body faktu, potem
  • Odpowiedz
@Horrorystyczny_Demon_Pagona: stary, już Ci pisałem w osobnym wątku - zejście z tak końskich dawek depresantów, to jest niesamowity wyczyn. Moje były dużo mniejsze, a zejście było piekłem. Ogromne gratulacje i szacunek, teraz bierz swoje życie w garść i do przodu!
  • Odpowiedz