Wpis z mikrobloga

W tym sezonie tylko osoba pisząca postać i teksty Sebastiana zasługuje na premię. Pięknie jechał na wolnym i nawinął o Tadku Z------e xD
Sam odcinek o Tadku dla mnie akurat ciekawy, bo nie pamiętam by w wersji US Michael się ostatecznie postawił "przyjacielowi", więc tu się zdecydowali cokolwiek ruszyć z postacią Michała.
Poza żenującym lokowaniem czipsów doszły jeszcze kabanosy, no ja jeb... Jeszcze na tym kole fortuny było to nawet ze smakiem, ale jak Woronowicz musiał powiedzieć "wiedziałeś, że robią kabanosy bekonowe?" to mi się go żal jako aktora zrobiło xD
Ogółem nie ma tragedii, ale poziom jest strasznie nierówny.
#theofficepl
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ogółem zauważyłem że to co muszą zerżnąć z USA i UK wychodzi słabo, to co sami wymyślą dobrze. Trochę mnie boli wątek wyborów, liczyłem na jakieś większe rozbudowanie, a tu debata i od razu wybory, nawet co to za tryb był, wybiera się przecież radę wraz z prezydentem miasta, a tutaj wybory, o 13 wyniki wtf.

Na plus zmiana scenarzysty - Rużyłło odkąd udziela wywiadów się zepsuł, co najlepiej pokazała Gaska na
  • Odpowiedz