Wpis z mikrobloga

Ja go sobie słucham jak robię obiad, jakiś taki chillowy jest od kiedy nie pije i robi sobie bekę z tego że ktoś go bierze na serio, szkoda że jego najnowsza książka jest tylko dla jakiś wybrańców co chodzą na tajne spędy bo bym poczytała. @SzycheU
  • Odpowiedz