[bellacavem]

#kononowicz
barnej, @życie-kopia jest idealna robota dla ciebie. Dorywczo czyli bez umowy, komornik nie zabierze ani grosza.
6 godzin strima z trasy do pracy, coś tam pomożesz, filmik z pogrzebu nagrasz przy okazji i kolejne 6 h strima powrotnego. Wchodzisz w to?

[elektryczny_mariusz]

@bellacavem: a w jakim charakterze ta praca?
jako zwłoki na katafalku?

[bellacavem]

@elektryczny_mariusz: dorywczo na pogrzeby? Obstawiałbym kopanie dołu. Zima idzie, doświadczone kopidołki uciekają na L4 by nie kuć kilofami zmrożonej ziemi - to i trupiarnie szukają nowego narybku.

[William2290]

@bellacavem: i blisko do pracy by miał, tak jak lubi, lekko ponad 5h w jedną stronę

[bellacavem]

@William2290: ile nowych orlenów na które mógłby się obrazić.

[Jezus_Choroszcz]

@bellacavem: w koszalinie ziemia nie zamarza jak na poludniu.
Kilka lat temu (polnoc) zima pekla rura i pomagalem kopac, wtedy bylo killa dni ponizej zera ale i tak dalo sie kopac po pierwszym szpadlu, myslalem ze bedzie gorzej.
Z tego co wiem a troche na tej branzy sie znam, dzis wieksze cmentarze maja koparki cmentarne (specjalny typ) albo mloty udarowe.

[bellacavem]

@Jezus_Choroszcz: Koszalin to specyficzne miasto ,długo by tłumaczyć. Wystarczy poczytać co tu się odpierdziela.
A kopać wyjątkowo trudno się tu kopie. Dworzec PKP zaczęli remontować i co???
Gleba koszalińska broni się jak ludzkość przed covidem. Koparki mają ,młoty udarowe mają a robota stoi.

[Jezus_Choroszcz]

@bellacavem: tak widocznie ma byc ;) robic ale nie zrobic.