Wpis z mikrobloga

Dwa razy zostałem o mały włos zmieciony z planszy zanim w ogóle wszedłem w dorosłość. Raz szkolny patus wywalił mi wielkim kamieniem prosto w nos, za drugim razem naćpany patus brutalnie bił mnie po twarzy na koncercie wośpu. Chirurdzy ratowali mnie przed kalectwem, ale problemy z oddychaniem mam do teraz. Ale ogólnie wyjdź do ludzi mili są ( ͡° ͜ʖ ͡°) #przegryw
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Barnes88: szkolnego patusa błagali żeby nie zgłaszać, bo chłop gnębił wszystko co się rusza a tak musiałby zostawać w szkole rok dłużej. Patusa drugiego złapała policja, bo jadł darmową grochówkę 20 metrów od miejsca gdzie mnie zlał i tyle wiem o nim
  • Odpowiedz
@user2138: ja mając 13 lat też na koncercie mnie napadli podeszło 3 dorosłych zagrodzili mi drogę, przyłożyli nóż do szyi tak że lekko rozcieli skórę i debatowali między sobą czy poderżnąć mi gardło, kazali oddawać kurtkę, buty oraz telefon, jak zabrali fanty jeden mnie uderzył tak że mi krew z nosa poszła i mnie puścili.. wracałem 6km na piechotę w skarpetkach i zakrwawionej koszulce
Szedłem wtedy z jednym kolegą szukaliśmy
  • Odpowiedz