Wpis z mikrobloga

Położyłem się wczoraj spać zmęczony o 22 i nie mogłem zasnąć bo miałem w głowie Sajgon zasnąłem o 1 ostatecznie. Rano obudziłem się z czystą głową czuję że mam zdrowe podejście wraz z przebudzeniem, ale zaczynają nachodzić mnie myśli i stany emocjonalne które towarzyszyły mi przy niemożności zaśnięcia. Staram się jednak świadomie od nich dystansować staram się jak najdłużej pobić rekord by jeszcze przez chwilę zachować niezmącenie umysłowe ehhh
#przegryw
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach