Wpis z mikrobloga

Nie wiele książek przeczytałem w życiu ale jedną z nich był ojciec chrzestny ale szatan z siódmej klasy też lubiłem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@bArrek ja to tego ojca chrzestnego nigdy nie czytałem i nie oglądałem, bo po co się sugerować jakimiś kryminalistami. Trzeba sobą być.
z fartem
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@bArrek ja z wszystkich lektur najlepiej zapamiętałem "kamizelkę", bo daje nadzieję na to że będąc biednym da się być szczęśliwym, trzeba sobie tylko znaleźć dupę
  • Odpowiedz
  • 0
@bArrek: zasady to trzeba mieć w sercu, a nie takie nabyte jakieś czyjeś obce zasady przejmować, aby się przypodobać komuś Arku, ja te środosiwska i kręgi kryminalne i przestępcze to doskonale znam i wiem jak jest akurat. Te rodziny Gambino czy tam Bambino to też bym na mieście przemielił na pewno, albo i oni by mnie przemielili, no ale taki co by mnie przemielił to jeszcze się nie znalazł akurat,
  • Odpowiedz