Wpis z mikrobloga

Właśnie na plaży w Barcelonie byłem świadkiem jak jedno psiecko rzuciło się na drugie i zaczęło gryźć aż drugi piszczał jak zarzynane prosie. Psiegryw skutecznie odwołał swojego pimpka po 30 sekundach(xD) i nie było żadnej interakcji między właścicielami, żadnego przepraszam ani nic. Nie wspominając, ze na tej plaży jest zakaz wprowadzania psów. #psiegryw #psiarze
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@m76859: update: podejście drugie do innego psa, tylko psynek był już na smyczy więc wyłącznie niemal wyrwał rękę leżącej właścicielce xd
  • Odpowiedz
Nie wspominając, ze na tej plaży jest zakaz wprowadzania psów


@m76859: Pragnę zauważyć, że rzeczywiście na hiszpańskich plażach są takie zakazy, a u nas w miastach jak się tak teraz zastanawiam, dawno nie widziałem znaku "zakaz wprowadzania psów", dużo częściej "zwierzęta mile widziane".
  • Odpowiedz