[anonanonimowy321]

Raz mi taki były kolega z ochrony chciał żebym pojechał z nim jakieś 100km zabrać rzeczy od jego dziewczyny bo się z nią rozstał a on nie ma auta, to pojechałem, miał mi zapłacić, ale chyba jednak nie zapłacił i nie odezwał się więcej , nie pamiętam już. Ja ogółem dobry chłop, nie zasługuje na taki los co mam. #przegryw

[CzarnaOvvca]

@anonanonimowy321: tacy koledzy to nie koledzy, tylko zwykli wykorzystywacze.

[bazinga-row]

@anonanonimowy321: nie nawidzę takich krętaczy.

[anonanonimowy321]

@CzarnaOvvca: no konkretniej to była osoba z którą pracowałem. Nie mam kolegów.

[Yohimbin]

@anonanonimowy321 Chłop zbudowany dobrze, a mental p---y XD
Powinieneś mu powiedzieć dosadnie gdzie moja kasa za paliwo, nie dziwne że żadna cię nie chce.

[anonanonimowy321]

@Yohimbin: mam dość dużo pieniędzy, nie zależy mi. Wiem że fałszywy przynajmniej.

[Yohimbin]

@anonanonimowy321 Nie p-----l, tylko masz wolny czas i jedziesz po pieniądze za paliwo, postrasz normickiego lamusa

[anonanonimowy321]

@Yohimbin: xd to już wiele lat minęło

[schizoid500]

@anonanonimowy321: To akurat przykre.

[Gragi]

@anonanonimowy321 Mietek kiedyś tez napisał wpis o podobnej sytuacji co go spotkala