Wpis z mikrobloga

#hotelparadise jeszcze taka mała rozkmina: cały odcinek wszyscy coś próbowali rozmawiać o sytuacji kogutowej, i jak to rozwiązać i w ogóle. Wszyscy, ale nie J'Natalia, ona nie, ona musi gadać o sobie jak to cierpi, jak to tak do kobiety? Jaką ona jest ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°), żałosna w UJ. Do tego prowadzi narrację, by dalej dmuchać ognisko, by czasem żar nie wygasł całej tej afery.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kakarot_Z: a z 2 strony z jakiej paki ona na 2 dzien ma byc juz odobrażona i zapomnieć o całej sprawie. Jest jaka jest, ale jak ktoś by do mnie się darł, że jestem skończona, wyjaśniona i jakaś tam jeszcze, to ost rzeczą jakiej bym chciała to pęłna zgoda,a naciski osob z boku tylko by mnie dodatkowo wkur....
  • Odpowiedz
@Kakarot_Z Z drugiej strony - zasadnie czy nie, w tej kwestii Andrzej to niej poleciał (co ciekawe, o tym zapomniał, ale lektor szybko przypomniał), więc tutaj trochę miała prawo dalej przeżywać swoje emocje. Nie bronię jej jako całokształt, bo głupia baba, ale no
  • Odpowiedz
  • 1
Kofani trochę obiektywizmu...Widzę że szybko zapominacie jakie jazdy fundowała swoim partnerom niezrównoważona Natalia, ale rozumiem każdy ma swoje zdanie.

@beata-fijalkowska: ja jej nie lubię od początku, za całokształt. Milan dla mnie to dno, razem z Andrzejem. Jedynie z tych wymienionych przez ciebie, jeszcze jakąś tam mała sympatią darzę Oliwkę i Michała, chociaż nie są bez wad,to jakoś na tle reszty wypadają korzystniej. Szkoda mi tylko Wiktorii bo widać że się
  • Odpowiedz
@Kakarot_Z W sensie, powiedzmy sobie szczerze - Natalia miała prawo się unieść, ale u niej jest kumulacja wszystkich wydarzeń XD Nie będę jej bronić, bo liczę, że za chwilę poleci i będzie spokój (ʘʘ) Natomiast miało prawo czuć się urażona i miała prawa nie chcieć tego z rana do końca wyjaśnić. Plus - zapominasz o jednej rzeczy. Gdy Natalia jemu powiedziała, co do niej powiedział, to on
  • Odpowiedz
  • 3
@amanda12: dla mnie nie ma dla niej taryfy ulgowej, jest tak samo winna jak i on. Ich cała relacja jest pokłosiem tego bałaganu. Sama dolewała oliwy do ognia podcza tej awantury. Nowy Stasiek, nawet jej to wypominał w momencie wymiany słownej z brewką, i zwrócił jej uwagę, że jak oczekuje szacunku niech sama go okazuje, ale tego już grupie nie wspominała, tylko przedstawiła to tak jakby to nowy tylko zwrócił
  • Odpowiedz
@amanda12: Nie bronię Andrzeja, ale już pomijając fakt, że chłop nie pamięta, jak laska non-stop wymyśla swoją rzeczywistość, to nie dziwię się, że jej nie uwierzył od razu xd Wiadomo, nawet zepsuty zegar ma rację dwa razy dziennie, ale jak ktoś ciągle krzyczy "pali się" to jak naprawdę się pali to nikt mu nie wierzy. Natomiast zgadzam się, że miała prawo się czuć urażona
  • Odpowiedz