Wpis z mikrobloga

#gielda kurde jakoś niekomfortowo się czuje z ostatnimi wzrostami mojego portfela, lepiej było jak trzymało się mniej więcej na jednym poziomie, a po ostatnim wystrzale chodzi mi po głowie żeby wszystko sprzedać / przenieść że smieciuchow do jakiegoś szerokiego portfela żeby było spokojniej i nie stresować się że nagle spadnie i mój ładny zysk nagle zmieni kolor na czerwony. Mam wrażenie że lepiej sie czuje z czerwienią w kieszeni jak wierzę w spółki niż z zielenią jak w sumie rośnie bez jakichś mocnych podstaw :/
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HAMSKLOSS89:
No może jeszcze urosnie 10% w następnym roku, ale jak ma się ktoś dobijać to zawsze jest prawie pewne około 4.5% do zrobienia. Moim zdaniem wystarczy jakikolwiek czarny łabędź i inwestorzy mogą wpaść w panikę przy takich wycenach, mieszanym info co do AI, rentownościach obligacji.
  • Odpowiedz