@4x80: Wiesz, ja się nie znam totalnie na dzisiejszych rowerach. Mówię tylko o tym, że miałem podobny okaz jeśli chodzi o kierownicę w 1991 roku. Później oczywiście górale, ale nadal uważam, że taka kolażówkowa kierownica to top wszystkich topów.
Dopiszę jako ciekawostkę, rower ma nową 105 DI2 ściągniętą ze sklepowego roweru. Klamki i hamulce leżały kilka dni z niezabezpieczonymi otworami do hydrauliki. Wczoraj już raczej nocą je odpowietrzałem i były jak gąbka miękkie. Dziś się za to zabrałem i pomogło od dołu ściągnięcie powietrza strzykawką i ponowne pompowanie i tak kilka razy, teraz jak brzytwa. Robiłem to z założonymi kołami bo tak mi się wydaje bardziej sensownie.
Nowa ze sklepu 105 chodzi około 950 euro, Rival 850, ja dałem 700. Koła na Bikediscount trafisz za 120 euro, ja mam nową ramę za 300 euro nie wiem po ile chodzą na wtórnym rynku. Do tego stery, kiera, mostek...wszystko nowe...
Musiałbym usiąść i policzyć ale poniżej 1500 euro ale oprócz opon wszystko nowe i to jest rower taki jaki najbardziej potrzeba wykopkom, nie gravel czy ostra szosa ale
źródło: 20250925_173634
Pobierzźródło: 20250925_170201
PobierzNowa ze sklepu 105 chodzi około 950 euro, Rival 850, ja dałem 700. Koła na Bikediscount trafisz za 120 euro, ja mam nową ramę za 300 euro nie wiem po ile chodzą na wtórnym rynku. Do tego stery, kiera, mostek...wszystko nowe...
Musiałbym usiąść i policzyć ale poniżej 1500 euro ale oprócz opon wszystko nowe i to jest rower taki jaki najbardziej potrzeba wykopkom, nie gravel czy ostra szosa ale