Wpis z mikrobloga

  • 0
@Hossa_Essa_Melissa: tu nie ma nic do negowania. Te przepisy są tak głupie, że to się nigdy nie wydarzy. 0 przypadków, gdzie ktoś z własnej woli pójdzie do okopu zostawiając rodzinę, mieszkanie i pracę. Dotyczy to osób o innej rezydencji, ale dalej z polskim paszportem. Czyli także osoby, które więcej czasu swojego życia mogły mieszkać za granicą, a nie w Polsce
  • Odpowiedz
@inkill: Ale o co ci chodzi? przecież za "oligarchów złodziejstwo i wołyń" też niby nikt nie chciał walczyć a jednak Ukraina się dzielnie broni przez Orkowym agresorem, spokojna twoja rozczochrana przed wami orki, nie trzeba wiele żeby się obronić. poza tym po kryzysie benzynowym się będziecie podnosić dekady
  • Odpowiedz
@inkill: a co w sytuacji, mieszka sobie taki Kevin, całe życie w Kanadzie, ale ma podwójne obywatelstwo kanadyjsko-polskie bo matka była Polką. Dostanie wezwanie, mimo, że w Polsce był tylko na wakacjach? Jeśli się nie zgłosi, to grozi mu 5 lat?
  • Odpowiedz
@inkill a skąd MON będzie wiedział gdzie wysyłać te wezwania do wojska, jeśli ktoś od 12 lat nie ma meldunku w Polsce? Żadna instytucja w Polsce nie ma wglądu do danych meldunkowych poza krajem, a przykładowo w Niemczech żadna instytucja nie może bez wyroku sądu takich danych ujawniać.
  • Odpowiedz
@windows95: Tutaj pewnie będzie prosty ruch. Wyślą na ostatni znany adres, jak ktoś nie odpowie to trafia na czarną listę i gdy wróci do polski to do paki.
  • Odpowiedz
@Luqart No ten ruch nie jest aż taki prosty, bo od 2007 roku te dane adresowe nie są zbierane. Np. w moim przypadku, gdy byłem ostatnim rocznikiem podlegającym zasadniczej służbie mogą adres mieć - mimo, że zarówno nieruchomość i adres, który pod moim nazwiskiem widnieją już nie istnieją. Problem zaczyna się z rocznikami późniejszymi, po których MON nie ma śladów adresowych. Już nie wspominam nawet o Polakach którzy po roku 2004
  • Odpowiedz
  • 0
@windows95: jeżeli ktoś ma inną rezydencję podatkową to nowy adres i tak musiał sam podać. Raz bank w PL wymagał określenia rezydencji, jeśli ktoś chce dalej mieć polskie konta. Dwa skarbówka wzywa ludzi do zeznać podatkowych nawet jeśli nie ma zarobków w PL, Pit 0 się składa, chyba dopiero po 3-4 latach przestają. Trzy do WKU składa się wniosek o wymeldowanie, żeby nie mogli wysyłać już zaproszeń do woja czy
  • Odpowiedz
@inkill Bzdura, nie jest wymagany żaden PIT 0, gdy zmieniasz rezydencję podatkową. Meldujesz się w kraju unijnym, wyrabiasz tamtejszy numer ubezpieczenia społecznego, zakładasz konto w tamtejszym banku i nie masz już nic wspólnego z polskim urzędem skarbowym. Do WKU również nie składa się żadnych pism, jedynie w urzędzie miasta/gminy, przy wymeldowaniu trzeba było wypełnić rubrykę o kraju bądź mieście do którego się udajesz jeżeli znajduje się poza powiatem/gminą i to było
  • Odpowiedz
  • 0
@windows95: Ale WCR to nie obchodzi. Wysyłają pod ostatni znany adres i tyle. Tak to niestety działa. Jak nie odpowiesz to masz problem. Zresztą wiesz, że masz obowiązek zgłosić tak długi pobyt za granicą? Wtedy wykreślają Cię z listy na czas pobytu. Temu ta opcja też służy, a nieznajomość prawa szkodzi Tobie, a nie państwu.
  • Odpowiedz