Wpis z mikrobloga

@Casuel @Gieremek: ja nie rozumiem po co się upierać, że bycie lizanym przez psa po mordzie jest nieszkodliwe, a każdy kto pisze, że jest inaczej to ciota i chu*. ogólnie bez obrazy, ja się uśmiałem przy tej dyskusji
  • Odpowiedz
Ja tam lubię psy, miałem parę psów, mam psa, ale nie dałbym się polizać po twarzy, nie interesuje mnie że dopiero x przypadków przez x lat w Danii, nie chce być żadnym przypadkiem z Polski. Zresztą obrzydliwe to jest fest. Odrzuca mnie nawet lizanie po ręce.
  • Odpowiedz
@cocklush69: mi to obojętne bo to nic nie zmienia, jak psiarze chcą pozwalać psu spać w łóżku i lizać się po twarzy to nic mi do tego. Problem zaczyna się gdy obcy pies skacze na mnie w parku
  • Odpowiedz