Wpis z mikrobloga

@BrakWolnegoLoginu: Ale chłop ma tutaj rację, przecież opcja, że PIP może sobie zmienić status umowy bez żadnego specjalnego trybu i wyjaśnień ze strony podmiotów, które zawarły umowy to jakiś nieśmieszny żart. O ile rozumiem ukręcenie nadużywania umów cywilnoprawnych (w szczególności „śmieciówek”), to taki poziom uprawnień będzie mógł prowadzić do zbędnego chaosu, wystarczy, że urzędnik pomyli dwie firmy o podobnych nazwach, bo się nie chciało sprawdzić NIP lub REGON.
  • Odpowiedz
Umowa o pracę to państwo policyjne i niszczenie soli polskiej ziemi - kasty przedsiębiorców. Powinniśmy być tańsi od hindusa, a nie żyć jak ludzie, oczywiście chodzi o pracowników a nie właścicieli januszexów XD


@BrakWolnegoLoginu: Obecnie to przede wszystkim w Polsce panuje wciąż, ale kult Janusza-Biznesmena prywaciarza rodem z lat 90-tych nie nadającego się do prowadzenia nawet roweru a co dopiero firmy we współczesnych realiach. Wiadomo państwowa inspekcja pracy to państwo
  • Odpowiedz