Wpis z mikrobloga

#perfumy #recenzja #frufrecki

Diptyque Tam Dao Eau de Parfum. Otwarcie jest ostre, ze świeżo korzennym akordem i wyraźną nutą kolendry. Oprócz tego odbieram czarny pieprz, choć nie jest on wypisany w nutach oraz cyprys. Obecne są od początku również drzewne nuty, cedr i drzewo sandałowe. W drydownie pojawia się też trochę piżma.

Zapach przypomina w pewnym stopniu Comme des Garcons Wonderwood. O szczegółach się jednak nie wypowiem, ponieważ nie mam już odlewki CDG. Kompozycja jest mocno drzewna, dość elegancka i liniowa. Wiele się w niej w zasadzie nie dzieje i niestety parametry są bardzo słabe. Projekcja od początku jest subtelna, a perfumy trzymają się na skórze jakieś cztery godziny.

Podsumowując, Tam Dao jest ładnym i poza samym otwarciem spokojnym zapachem, choć może być nieco nudny dla osób oczekujących bardziej złożonych kompozycji. Mi się podoba, ale w tej cenie oczekiwałbym lepszych parametrów. Jednocześnie Wonderwood sprawił na mnie lepsze wrażenie. Jego parametry są tak samo żenujące, ale wygrywa ceną i z tej dwójki prędzej poleciłbym CDG. Ocena końcowa 6/10

Zapach 7/10
Projekcja 2.5/10
Żywotność 3.5/10
Jakość/Cena 4/10

pozostałe recki
Frufruf - #perfumy #recenzja #frufrecki

Diptyque Tam Dao Eau de Parfum. Otwarcie jes...

źródło: TamDao

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach