Aktywne Wpisy

Notabene +210
Program 800+ został tak źle zrobiony że szkoda strzępić morde, pieniądze które miały iść na potrzeby dzieci są wrzucane w koszty kredytów i inne dziadostwo. Teraz kolejny program, darmowe obiady w szkole, nie zrozumcie mnie źle, 800 zł to bardzo dużo pieniędzy jak na podstawowe potrzeby dziecka i właśnie z tych pieniędzy powinny być finansowane obiady, przez rodziców.
Ogólnie to powinno być na zasadzie bonu lub zwrotu wydatków do 800zł, te pieniądze
Ogólnie to powinno być na zasadzie bonu lub zwrotu wydatków do 800zł, te pieniądze

krdk +393





Ogólnie to powinno być na zasadzie bonu lub zwrotu wydatków do 800zł, te pieniądze są brane jako część budżetu domowego. Oczywiście, są ludzie którzy te pieniądze odkładają ale nie oszukujmy się, to jest mały procent całości.
#przemyslenia
@b7kj: Uratowana? Nie, bo to za mało, ale bez niego byłoby gorzej.
Niedawno na Kijów spadły drony, jak rozumiem obrone przeciwlotniczą można tam rozwiazać bo nie uratowałą miasta przed ostrzałem?
@pepepanpatryk: Nie ma całkowitej dowolności. Lokalna opieka społeczna ma prawo zamienić ci 800+ na bony jeżeli ma sygnały że źle je wydajesz. https://plus.poranny.pl/34-rodzinom-z-podlasia-odebrano-500-zamiast-pieniedzy-dostaja-bony/ar/11467486
No ale to nie pryznioslo by zamierzonych przez partie efektów tj dania patologii w łape za pójście na wybory
Niedawno na Kijów spadły drony, jak rozumiem obrone przeciwlotniczą można tam rozwiazać bo nie uratowałą miasta przed ostrzałem?
A dasz sobie rękę uciąć że byłoby gorzej? Masz na to jakieś badania? Ekstrapolacje? Modele?
każdy program jest zły....
dasz 800+ = inflacja w górę
dasz dopłatę do kedytu = kredyty/marża/oprocentowanie w górę
dasz dopłatę do żłobka/przedszkola = opłaty w górę
ITP ITD
Nawet jak rząd chce dobrze to niestety, ale cwane japy chcą to wykorzystać na swoją korzyść
@b7kj: są obecnie prowadzone badania, że cyfryzacja szkół to kompletny niewypał, bo dzieci są zbyt rozkojarzone i nie umieją się skupić gdy widzą ekran LCD w jakiejkolwiek postaci.
Gdzieś w Skandynawii gdzie cała szkoła przeszła na tablety wycofują się z powrotem do podręczników i zeszytów, bo im wyniki nauczania spadły
@pepepanpatryk: wiesz, o tym że bez dzieci nie będzie tego państwa w przeciągu następnych 100 lat, co nie? już przy obecnej dzietności jest dramat i liczymy na to, że imigranci zasypią nam lukę pokoleniową, która nam się niechybnie szykuje, a co dopiero jakby jeszcze więcej ludzi stwierdziło, że nie chce mieć dzieci.
Nie ma dobrych zachęt ze strony Państwa do
Ale nawet trzymając się wersji papierowej - książki mogłyby stanowić "przechodnie" mienie szkoły. Zestawy książek przekazywane z rocznika na rocznik, przydzielane danemu uczniowi na początku roku, zostawiane w szkole. Budżet domowy odciążony znacznie, rodzice musieliby płacić za ewentualne zniszczenia.
Sam doskonale pamiętam jak moi rodzice klnęli bo kilkukrotnie książki do np. fizyki, chemii, biologii, matematyki po