#przegryw jak jeździłem z beczka na paliwach w małej firmie prywatnej to chłopaki tak kradli paliwo że mieli z tego drugą wypłatę co najmniej. Ja tylko tyle brałem żeby na dojazd do roboty było za free. Bo już bez przesady. Przelewalem dziennie 100 tys litrów paliwa a miałbym tankować jeszcze za swoje. Nie mam dynaminy na zlodzieja
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link