Wpis z mikrobloga

Dostałem ofertę od wujków, aby wynajmować ich dom w Polsce ( oni mieszkają za granicą ). Wpadną moze 2 razy w roku na kilka dni i tyle. Czynszu nie chcą, tylko żebym robił opłaty. N------y, obgadując z wujkiem wszystko byłem bardzo optymistyczny, oczywiscie sie zgodziłem. Mieszkanie na wsi, trochę dalej do pracy, ale tylko o 10 km. Auto mam wiec to nie problem. Mieszkam z rodzicami, Matka sie dowiedziala to zaczęła mnie wyzywać ze powrotu juz nie bedzie i wymienia zamki ( mam 31 lat ). Ojciec ją wyzywał, ze o co jej chodzi. Jest tylko jeden problem. W tym samym domu, ale mieszkanie obok mieszka moja babcia. Ogólnie bardzo ciężka osoba do życia. Wejścia są osobne, mamy poprostu wspólny korytarz. Wujek powiedział mi ze nic jej nie jestem winny, ma swoje dzieci które się nią zajmują. Co najwyżej drewno w zime żebym pomógł tez dla niej ogarnac jak sobie bede ogarniał. Wchodzić w to Mirasy? Czuje srogi strach, bo to dla mnie spory krok.

#przegryw
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@buczubuczu ale moje rodzice mimo ze ich kocham to często w życiu ciągnęli mnie w dół, teksty typu: to nie dla ciebie, a po co próbujesz, nie dasz rady, zaraz sie znudzisz. Tylko tata akurat przy tej sytuacji mi kibicuje
  • Odpowiedz
@Pan_Monciwoda to tym bardziej miałbym w------e, takie teksty muszę prostować u swojego syna, bo mieszkam z teściową i ta regularnie torpeduje jego pomysły. Gotuję się we mnie, jak to słyszę, ale nie chce mi się kłócić, bo stary człowiek i tak nie zrozumie. Więc wolę wpływać na młodego.
  • Odpowiedz