Wpis z mikrobloga

Pewnie wielu z was tak jak ja w młodości, zbierało skarby kibica przeglądu sportowego co pół roku, traktując go jak transfermarkt na papierze. Czytało się artykuły o każdym klubie, wzmocnienia, kto odszedł, kto będzie nowym gwiazdorem, kto zaskoczy. Kosztowało to niewiele - zazwyczaj parę złotych, do 10 maks, bo tyle bodajże płaciłem za Skarb Kibica na MŚ 2022. Te skarby były wydawane również dla lig zagranicznych, ale zazwyczaj najwyższą jakością cieszyły się te o Ekstraklasie i przed większymi turniejami typu EURO czy wspomniane MŚ.

No i tak się stało że w dniu inauguracji pierwszej kolejki ekstraklasy miałem przed sobą podróż pociągiem, taką na parę godzin. I właśnie stałem przed jakimś kolporterem, do którego wszedłem. Okazało się że skoro inaguracja ekstraklasy, to i Skarb Kibica jest dostępny. Wziąłem go dumnie mając w głowie flashbacki z okresu gdy się w niego zaczytywałem, już miałem iść do kasy gdy nagle *ukłucie w sercu, szybszy oddech. Zobaczyłem cenę - 25zł. ILE?! Za dzieciaka te 15-12 lat temu płaciłem tyle co mama dała na bułkę, ale za to wszystkie lekcje z kumplem z ławki mieliśmy co robić. Oczywiście odłożyłem go na półkę, zapominając o sprawie. Ja wcale się nie dziwię że prasa dzisiaj chyli się ku upadkowi, skoro za taki cienki skarbik kibica muszę zapłacić co za grubaśne pismo branżowe. Gdyby to było jeszcze ich jedyne źródło utrzymania, ale nie - paywall, reklamodawcy na stronie, kasa z Onetu, kanały w mediach, a gazeta zeszła już na dalszy plan i nawet nie jest dziennikiem. Szkoda mi tego co z nią zrobili...

#mecz #ekstraklasa #przegladsportowy #prasa #tetrycy
michalxd21 - Pewnie wielu z was tak jak ja w młodości, zbierało skarby kibica przeglą...

źródło: image

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@michalxd21: W czasach przedinternetowych to była spoko rzecz. Teraz to już taka fanaberia, poza tym przecież kadry niektórych klubów ESA jeszcze się mocno pozmieniają do września i końca okienka transferowego ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz