Wpis z mikrobloga

Panicznie boję się śmierci, nieznanego.

Każde oczekiwanie nawet na coroczny wynik morfologi oznacza dla mnie oczekiwanie na najgorsze.
Ktoś tak ma?
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ted-ed-tyi kilka razy w życiu przekonałem się, że Bóg na prawdę istnieje i to życie tu to tylko start. Z gorszych doświadczeń to lata temu z moją ex musiałem się wyprowadzić z domu, bo odwalały się tam takie rzeczy jak na filmach (po prostu dom był/jest nawiedzony przez jakieś pieroństwo), wytrzymalismy pół roku ale na 3 inne mieszkania (studio flat) wyprowadzali się ludzie po tygodniu xD Jest coś po tym życiu,
  • Odpowiedz
  • 2
@Chleb_Powszedni: Niektórzy mówią, że nic tam nie widzieli. W sensie doznali oni śmierci klinicznej. Tylko niewielki odsetek ludzi czegoś doświadcza i przypisują to wariacjom umierającego mózgu. Zostawić to wszystko? Ludzi, zwierzęta, własny kąt, książki, ciało. To straszne i ta cisza.
  • Odpowiedz
  • 3
@ted-ed-tyi to dopiero wtedy zaczynasz działać lub martwić się. Głównym powodem problemów jest martwienie się rzeczami na które nie masz totalnie wpływu.
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi Tak na prawdę niczego nie zostawisz, bedziesz tu dalej ale w innej postaci, a jak bedziesz bardzo chciala to te zwierzęta i ludzie będą czuli Twoją obecność, tylko nie chciej za bardzo bo to nie jest fajne jak te książki latają po domu gdy żywi jedzą serek wiejski na kolację ( ͡º ͜ʖ͡º) autentyk
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi bardzo mało inteligentni ludzie z zerowym doświadczeniem a obok dzieją się na prawdę dziwne rzeczy, co chcesz wiedzieć bo ciężko to złożyć do kupy czasami i szukasz wytlumaczenia a glupi ludzie mają mechanizm wyparcia i przy mnie widzieli to co widzieli i jak nie mogli się wykręcić to odchodzili obrażeni jak by im styki przepaliło ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi pisząc na takie tematy ludzie zawsze będą chcieli Cię zdyskredytować i obrać za cel nawet gdy zabił bym ich samym wzrokiem więc ciężko mi się przekonać by warto bylo pisać o takich rzeczach bo konkretne mam historie z zycia i to jeszcze na inne "niewyjasnione zagadnienia", chyba dlatego, ze u nas w rodzinie od calych pokoleń są wiedźmy ( ͡º ͜ʖ͡º) I to takie prawdziwe
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi nie wiem czy chce Cię wyprowadzać na tak głębokie wody, bo istnieje tu swiat złożony i przesycony rzeczami tak zlozonymi jak powieści Lovecrafta. Inna gadka jak byś my poszli po kawę a nie na kawę i siedli gdzieś gdzie niebo styka się z ziemią ale mieszkam zbyt daleko. Po prostu chce Ci dodać wiary bo bardzo Ci jej brakuje... A opowiadanie historii na ten temat na wykopie jest zbyt płytkie
  • Odpowiedz