Wpis z mikrobloga

@tranzts: Wspólnoty mieszkaniowe mają obowiązek zapewnić minimum dwie koperty dla niepełnosprawnych .
Czy lepiej iśc w stronę zdrowego rozsądku? NIkt nie korzysta z tych miejsc postawmy tam rowery.
Nie ma znaczenia, że na osiedlu nikt nie korzysta to ma być wolne zawsze na wypadek gdyby się pojawiła osoba do korzystania?

Według mnie podstawowy problem to wieczny popęd za pieniędzmi zagnieżdżanie bloków . Nie zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc dla samochodów co
  • Odpowiedz
Nie ma znaczenia, że na osiedlu nikt nie korzysta to ma być wolne zawsze na wypadek gdyby się pojawiła osoba do korzystania


@Wiwer: taki właśnie jest zamysł. Np. dziś nikt w bloku nie ma karty do parkowania, ale może ja mieć niedalekiej przyszłości. Albo z kartą może przyjechać ktoś w gości.
  • Odpowiedz
Nie ma znaczenia, że na osiedlu nikt nie korzysta to ma być wolne zawsze na wypadek gdyby się pojawiła osoba do korzystania?


@Wiwer: Od jakiej jednostki czasu liczy się "nikt nie korzysta"? W sensie jeden dzień wystarczy? Tydzień? Miesiąc? Pomijając już, że sztuczka z miejscem dla niepełnosprawnego nie wyszła deweloperowi, bo nie jest wystarczająco szerokie.
  • Odpowiedz
  • 0
@misiopysio: Nie wiem jaki czas, ale te miejsca pomalowali po pół roku od zamieszkania w budynku, a po 2 miesiącach dali te barierki na rowery. Jest jeszcze kilka miejsc dla niepełnosprawnych po drugiej stronie bloku, ale one są stworzone pod oknami i parkują tam ludzie pełnosprawni.
  • Odpowiedz
Taniej wyjdzie żeby wspólnota rzucała się na taksówkę dla każdego niepełnosprawnego który zechce ich odwiedzić niż trzymać puste miejsce 99,9% czasu.
  • Odpowiedz