Wpis z mikrobloga

@Nendest: To chyba najtrudniejszy moment do pokazania, bo trzeba ukryć podwieszającą się Justynę, na preselekcjach mogli pokazać tego ziomka śpiewającego, a tu musieli inaczej kombinować. Nie ma co oceniać na razie, trzeba poczekać na półfinał.
  • Odpowiedz
  • 0
@choochoomotherfucker: Najpierw masz maksymalne zbliżenie raz na Justynę raz na tancerzy, potem z jakiegoś powodu mega oddalenie, potem zbliżenie na choreografię (ale odchodząca Justyna załapuje się w kadr), znowu maksymalne oddalenie (choć przecież można by zrobić zbliżenie na tancerzy, żeby odwrócić uwagę od Justyny, która znowu jest przez moment widoczna w kadrze), potem (przez przypadek chyba) wyszedł im dobrze moment jak Justyna się wznosi i jest zbliżenie na twarz, ale
  • Odpowiedz
@Nendest: No mnie też się nie podoba właśnie to, że raz jest mocne zbliżenie, a zaraz potem oddalenie. Ale po pierwsze jeszcze wszystko można poprawić, a po drugie staram się nigdy oceniać po takim fragmencie, może cała reszta wyszła dobrze i ten fragment nie będzie tak bolał ʕʔ
  • Odpowiedz
  • 3
@choochoomotherfucker: Podobno za pracę kamer odpowiada ta sama osoba co u Luny, a tam w półfinale też było fatalnie, bo nie wszystko dało się poprawić na czas. Na szczęście Justyna jest profesjonalistką z ogromnym doświadczeniem. No i zdecydowała się na pokazanie najtrudniejszego do ogarnięcia fragmentu występu (ukrycie momentu podwieszania), więc reszta faktycznie może być lepsza. Także ufam naszej delegacji dużo bardziej niż rok temu, ale i tak TVP powinno skupić
  • Odpowiedz