Wpis z mikrobloga

@Usmiech_Niebios: moje zetknięcie z shogo miało miejsce, kiedy byłem tak młody, że nie kumałem jak przejść dalej na samym początku gry i myślałem, że 'czat' używany w multiplayerze pozwala mi na gadanie z NPCtami, których próbowałem pytać o lokację jakiegoś itema questowego xD ach, piękne czasy <3
  • Odpowiedz
I was there, Gandalf, I was there 3000 years ago... Grałem w Shogo, choć wtedy gra mnie jakoś nie zachwyciła, ot gra jedna z wielu w którą się wtedy grało (a patrząc jakie gry były w 1998 to się nie dziwię: Baldurs's Gate, Half-life, Metal Gear Solid, Thief, Tomb Raider III, Unreal, Grim Fandango - a to tylko te w które grałem)
  • Odpowiedz
myślałem, że 'czat' używany w multiplayerze pozwala mi na gadanie z NPCtami, których próbowałem pytać o lokację jakiegoś itema questowego xD


@syn_czlowieczy: urodzony by grać w Fallouta 1 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@zielonawrona tego remiksu Deftones nie znałem, ale hardy.
@cziko każdy ma różne wspomnienia, ja byłem guwniakiem co prawie żadnej nie miał, dostał cool games i tak w shogo jak i rage of
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: jedna z moich ulubionych gierek z tamtych czasów, mam taką tradycję że sobie przynajmniej raz w roku przechodzę jeszcze raz :) A muza sztos, szkoda że w sumie mało jej jest w tej grze (ps. jak byś nie miał to na forum GoG są linki do pobrania bezstratnej kopii OST bez tego pykania które jest w gównianej jakości mp3 który gog dodaje do gry).
  • Odpowiedz
mam taką tradycję że sobie przynajmniej raz w roku przechodzę jeszcze raz :)


@ultimatebadass: ja mam podobną z F.E.A.R.em, tylko ze F to król FPSów i do dzisiaj oglądam filmiki o tym jak to ai projektowali żeby działała. Dzieki za info o gogu!
  • Odpowiedz
@ultimatebadass: @Usmiech_Niebios mi się ta gra mega podobała, ale doszedłem do jakiegoś poziomu który miał miejsce chyba w jadącym pociągu i tam utknąłem, bo w pewnym momencie moja postać mówiła "no cóż, próbowałem" i ginęła. Nie miałem pojęcia o co chodziło, czy po tych 20+ latach ktoś może wie o co chodziło?
  • Odpowiedz
A pamiętacie b--ń w postaci piszczącej zabawki w kształcie kota? W jednej misji za jej pomocą szukało się żywego kota i przypadkiem odkrywało, że "użycie jej" na ludziach dawało podobny efekt jak lalka voodoo z innej gry studia, czyli Blood. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@lab_rat: ten pociąg ma jakiś tam limit czasu bo fabularnie jak nie dojdziesz do "sterówki" to się rozbije. Jest troche upierdliwy bo wrogowie są poumieszczani często chamsko za drzwiami (a jak łatwo zginąć w Shogo ten kto grał to wie przez Critical Hity które mogą wrogowie robić również na tobie), ale jest dość krótki poza tym.

@TerazMnieWidac i jak jej używałeś to wydawała dźwięk "Magic Claw!" z kapitana pazura
  • Odpowiedz