[Jgruyf]

Proszę mi wskazać błąd w myśleniu. Popularni klienci poczty elektronicznej przejdą autoryzację xoauth google tylko na podstawie mojej prostej nazwy konta e-mail. Jak chciałbym to zrobić w moim wlasnym lub mniej popularnym kliencie (mutt?) to muszę zakładać aplikacje w chmurze i używać skomplikowanego client_id, którego nie można zapamiętać. #programowanie #programista #programujzwykopem

[Ksiega_dusz]

@Jgruyf: Wiem, że w IT jest wyścig szczurexów ale bez przesady, daj ze dzisiaj spokój od nauki. 1 maja dzisiaj jest, Święto Pracy i odpocznij i zrób coś fajnego, np. pójdź na rower czy spacer, jakiś relaks ;)

[JestemKaspi]

@Jgruyf: raczej zle myslisz, popularni klienci poczty pewnie robia oauth pod spodem, w mutt musisz sam sobie ogarnac i nie potrzebujesz aplikacji w chmurze, w oauth mozesz ustawic redirect na localhost, zobacz tu https://www.redhat.com/en/blog/mutt-email-oauth2

[Jgruyf]

@Ksiega_dusz świetna uwaga zważywszy, że aktualnie jestem na neet a rozpoznanie takich problemów mnie kręci.

[Ksiega_dusz]

@Jgruyf: to akurat se wmówiłeś, prawdziwe Twoje 'ja' chce zabawy i relaksu, przemyśl to

[Jgruyf]

@JestemKaspi przez aplikację w chmurze mam na myśli clientid. W obu przypadkach jest pełne logowanie oauth. W przypadku popularnego klienta jest używany clientid tego klienta właśnie. Do twojego klienta lub mutt musisz go sobie sam stworzyć. Dla google ważny jest właśnie ten client_id. Co ma do tego redirect? Służy tylko do automatyzacji logowania. Równie dobrze możesz sobie skopiować kod autoryzacyjny z paska adresu bez uruchamiania lokalnie serwera.

[Jgruyf]

@Ksiega_dusz

[JestemKaspi]

@Jgruyf: po co pytasz czy myslisz dobrze skoro nie akceptujesz innej odpowiedzi niz tak?