Wpis z mikrobloga

Tak mi się przypomniało, przy okazji tego klocka w pulpecikach firmy #ikea

Chciałem podziękować wszystkim, którzy polecali tutaj słynnego Markusa z Ikei. Nie dość, że to nie fotel, a bardziej niewygodne krzesło, to jeszcze zaczęło skrzypieć tak, że aż sąsiad do mnie przyszedł xD
Na oględzinach facet mówił, że tak tak, on zna temat i wie, o chodzi, więc myślałem, że coś z tym zrobią...
Reklamację odrzucili, bo 80 decybeli, które wydaje z siebie ten fotel, to dopuszczalna norma dla ich mebli i dopóki teleskop nie wystrzeli mi w cztery litery, to wszystko jest w porządku.

Po podejściu producenta zakładam, że to popularny problem. Macie na to jakiś patent? Trzeba przesmarować albo coś wymienić?

#zrobtosam #kiciochpyta
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JohnnyBezEn: Ja mam kilkiletniego markusa i u mnie jest git. Może przyoszczędzili i coś się popsuło w międzyczasie. Ikea od jakiegoś czasu ma to do siebie, że oszczędza z czasem na produkcji produktów. Widziałem np, ostatnio jakz zredukowali koszta produkcji pilotów styrbar, że nie mają metalowego zamknięcia jak miały przez kilka lat tylko teraz jakieś badziewne plastikowe, które się szybko wyrobią.
  • Odpowiedz