@Yahoo_ nawet jak zaora, to zrobi kupowanie towarów w USA tańszymi dla reszty świata. Wiec wzrośnie eksport. Double win. Na ten moment tematem tabu są negatywne skutki takich działań i administracja jak tylko ktos o to zapytać wyzywa od szurów i zdrajców. Nikt nie wie co się wydarzy. Ciężko będzie wytrwać stanom w tych założeniach. I chyba duża część rynku stawia ze wrócimy w większości do normalności.
@banzi: amerykańskie obligacje skarbowe przestały być 100% pewnym papierem. Nagle pojawił się 0.2% ryzyka, że jednak będą z nimi problemy. Tylko tyle i aż tyle
@munioman, wyemitowanych? Teoretycznie tak, ale to by oznaczało wojnę, albo chociaż bankructwo. Bo mowa o zerwaniu umowy. Całkowite zamknięcie na świat, upadek zaufania na dziesiątki lat. Ale raczej nic takiego nie wisi w powietrzu, to już ekstrema – zwłaszcza w USA. Dlatego odsetki były takie niskie, bo taka opcja była nie do pomyślenia. Ale nie ma takiej potrzeby. "Wystarczy" emitować nowe obligacje, jak wygasają stare, i z ich sprzedaży pokryć
nawet jak zaora, to zrobi kupowanie towarów w USA tańszymi dla reszty świata. Wiec wzrośnie eksport. Double win.
@gradekmi: I droższym dla swoich rodaków. Potencjalnie dużo droższymi. Czy aby napewno o to chodzi?
Teoretycznie tak, ale to by oznaczało wojnę, albo chociaż bankructwo. Bo mowa o zerwaniu umowy. Całkowite zamknięcie na świat, upadek zaufania na dziesiątki lat. Ale raczej nic takiego nie wisi w powietrzu, to już ekstrema – zwłaszcza
Cena spada. Jeśli obligację z ceną wykupu np. 120 USD za 5 lat kupisz dziś za 98,6 USD, a wczoraj kosztowała 98,8 USD, oznacza to, że efektywne oprocentowanie wzrosło. Ale rząd USA nie zapłaci więcej za tę obligację w momencie wykupu – nadal będzie to 120 USD.
Wpływ na cenę może mieć jedynie nowe emisje, np. przy rolowaniu długu w maju – wtedy ustalona zostanie rentowność nowych obligacji.
#gielda
źródło: image
PobierzNa ten moment tematem tabu są negatywne skutki takich działań i administracja jak tylko ktos o to zapytać wyzywa od szurów i zdrajców.
Nikt nie wie co się wydarzy.
Ciężko będzie wytrwać stanom w tych założeniach. I chyba duża część rynku stawia ze wrócimy w większości do normalności.
@gradekmi: I droższym dla swoich rodaków. Potencjalnie dużo droższymi. Czy aby napewno o to chodzi?
@gradekmi: ale