Jechałem z rodziną obwodnicą trójmiejską w stronę Pruszcza Gdańskiego przez Węzeł Gdańsk-Południe. Tempomat był ustawiony do maksymalnej dozwolonej prędkości na danym odcinku. Nie spodobało się to zawodowemu kierowcy, który zaczął mi migać długimi i trąbić. Musiał się zmówić z kolegą na radiu, gdyż jego kolega wyprzedził mnie na zakazie wyprzedzania dla ciężarówek, zajechał mi drogę i mnie wyhamował do zera, po czym agresor za mną wyskoczył z kabiny, opluł mój samochód, zaczął mnie wyzywać i groził, że mnie pobije. Miał pecha, bo trafił na 110 kilogramową osobę trenującą sporty walki i mającą nie najbardziej przyjemny wyraz twarzy. Początkowo chciał się ze mną bić, ale na propozycję udzielenia darmowych zajęć MMA, odmówił i wrócił do swojej kabiny równie szybko, co z niej wyskoczył. W jego ciężarówce najodważniejszy okazał się później tylko klakson. Niestety nie widać rejestracji, gdyż światło bardzo mocno na nią biło. Wiadomo tylko, że zaczynała się na GSZ. Na szczęście bardzo dobrze widać blachy jego kolegi, który wyprzedzał na zakazie oraz zablokował mnie w celu próby pobicia - WP722C. Nadmienię tylko, że na tym samym odcinku 18 października 2024 inna ciężarówka z naczepą jadąca 90km/h staranowała 21 samochodów, które stały w korku i zginęło czworo dzieci, a 21 osób zostało rannych.
Współczuję kierowcom zawodowym, którzy wykonują ten zawód z pasją, że mają takich kolegów po fachu.Źle czas ustawiony na kamerce, pokazuje dwie godziny do tyłu. Akcja zaczęła się 10 kwietnia 2025 około godziny 21:28.Wybryki zawodowego zaczynają się od minuty 2:25, ale załączam parę minut wstecz, by nikt nie pytał, co działo się trzy dni wcześniej. Otóż zwyczajnie jechałem 120km/h po drodze ekspresowej daleko przed konwojem ciężarówek.
Sytuacja została zgłoszona na stopagresjidrogowej@gd.policja.gov.pl z poniższym (fragment) opisem sytuacji: Najpierw jadący za mną zaczął świecić światłami drogowymi (art. 51.1 uPoRD) i trąbić (Art. 29.1 uPoRD), po czym drugi, jadący za nami, wyprzedził mnie na zakazie wyprzedzania dla ciężarówek (art. 92 §1 KW), zajechał mi drogę (art. 86 § 1 KW), wyhamował do zera (art. 90 KW) i zablokował, by ten za mną mógł mnie dopaść (art. 18 § 1 KK). Ten za mną natomiast wyskoczył z kabiny, opluł mój samochód, a gdy spytałem, o co mu chodzi, zaczął mnie bez powodu wyzywać (art. 216 § 1 KK) i grozić pobiciem (Art. 190 § 1 KK). Jako że jechałem z rodziną, a ten zaczął rzucać w moim kierunku groźby pobicia, czułem realne zagrożenie, gdyż nie miałem możliwości ucieczki, a gdyby zaatakował mnie, gdy byłem zapięty pasami w samochodzie, nie miałbym możliwości obrony. Wysiadłem i skontrowałem jego słowne ataki tym samym, po czym ten w strachu zaniechał ataku i wycofał się do kabiny, a gdy ciężarówka przede mną ruszyła, mogłem bezpiecznie się oddalić. Nie wiadomo natomiast, co by było, gdyby trafili oni na kogoś słabszego, np. moją narzeczoną lub kogokolwiek innego.Rejestracja pojazdu przede mną, który mnie zablokował, to WP722C, natomiast tablicy tego, który do mnie wyskoczył i mi groził, nie udało mi się rozczytać i nie jest ona dobrze widoczna na nagraniu - wiem jedynie, że jego numery zaczynały się od GSZ. Chyba było to Volvo, ale nie jestem pewien. Był to natomiast długi konwój, więc być może uda się coś ustalić na podstawie danych pojazdu, który mnie zablokował.
Ma ktoś może informacje na temat konwoju, który poruszał 10 kwietnia 2025 około godziny 21:28 obwodnicą trójmiejską w stronę Pruszcza Gdańskiego? Może to być kluczowe dla ustalenia numerów rejestracyjnych ciężarówki, której kierowca do mnie wyskoczył.
Komentarze (153)
najlepsze
No, ale widać, że obowiązujące przepisy i tak ma w dupie więc co go zakaz wyprzedzania powstrzymywał?
@polakpatriota2137: dokładnie, do patoli przemawia tylko język siły, człowiek cywilizowany wie kiedy i jak go używać, patola nie.
Pracowałem kiedy w spedycji i przyjeżdżali przeładowani i to grubo na rozładunek do magazynu,jak rozmawiałem z nimi o konsekwencjach,to zawsze się śmiali że mają to wliczone w kosztach ,a gdy poruszyłem temat przeładowania o kilka a nawet kilkanaście ton,że przez nich są koleiny na drogach,odpowiadali jednoznacznie "jeździmy tak szybko że koleiny nie zdążą się zrobić" (╥﹏╥)