Wpis z mikrobloga

@KotoFan: Wczoraj pierwszy raz wziąłem się za przysiady (dopiero zaczynam) i chciałem pierwszą serię właśnie na suwnicy spróbować, właśnie żeby wiedzieć, czy się nie wywalę. Dostałem od miejscowego koksa komentarz podobny do tego, który zapodał @berti i nie żałuję, na wolnej sztandze bardzo ładnie mi wyszło, mimo że na razie z bardzo małym obciążeniem. Polecam
  • Odpowiedz
@PerkoS: Nagraj ten filmik to obejrzymy. Tylko ze sztangą a nie na jakiejś maszynie.

Lecisz do przodu czy do tyłu?

Na początek polecam spróbować podłożyć pod pięty małe krążki. To wyeliminuje kwestię mobilności w kostkach. Rozstaw też szerzej nogi i palce skieruj na zewnątrz. Tu rozwiążemy kwestię mobilności bioder i spiętych zginaczy biodra. Możesz też spróbować wzmocnić mięśnie czworogłowe na maszynie. Jeśli masz słabe nogi to organizm automatycznie wybierze opcję
  • Odpowiedz
@KotoFan: Pierwsza sprawa - przysiady robimy w butach z płaską podeszwą, zwykłe halówki wystarczą. Druga sprawa- jeśli masz początkowo problemy, to zacznij robić zwykłe przysiady, rozciągaj okolice ud po treningu i rób przysiady, ale na początku możesz dawać sobie niską podkładkę pod pięty i wtedy nie polecisz do tyłu.
  • Odpowiedz
@KotoFan: Problem solved. Tak, jest wyraźna różnica - jak robiłem przysiady w butach do biegania, to miałem problemy, by utrzymać się w pozycji i początkowo podkładałem sobie coś pod pięty, ale potem poszedłem po rozum do głowy i wziąłem zwykłe halówki o prostej podeszwie. Myślę nawet, że robienie w butach, które są dobre do biegania - mogą być złe dla nóg przy robieniu przysiadów.
  • Odpowiedz