Wpis z mikrobloga

@marcin1983a

Ale tu nawet nie chodzi o żadne środowiska kibicowskie czy o domniemane kontakty do jakichś zabójców. Po prostu jak badasz jakieś przestępstwo dużego kalibru, gdzie chodzi o grube miliony, to nie wiesz co mogą o---------ć podejrzani, do czego są w stanie się posunąć, żeby się ratować i takie procedury są wtedy jak najbardziej zrozumiałe. Wysyłanie zwykłego szeregowego, który by grzecznie zapukał to zbyt wielkie ryzyko.
  • Odpowiedz