Wpis z mikrobloga

@umcumcumcbejbe: nie wiem czy wymuszają, czy też nie, nie ma to większego znaczenia
F-35 jest drogi w zakupie, produkują to latami i końca nie widać, ilości jakieś śmieszne. 32 samoloty to stanowczo za mało. Polska w czasie pokoju powinna mieć 120 myśliwców, a jeśli szykujemy się na wojnę, to około 200.
Jest jeszcze drogi w eksploatacji, bo trzeba dbać i dmuchać jak na lambo, nawet bardziej bo lambo nie ma
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: oczywiście że tak.

Powinniśmy całkowicie odpuscic co się da ze sprzetu USA. Rozwijać europejskie zakłady i uzupełniać to Koreańczykami.

Nie może być tak że Ameryka nam grozi i nas szantażuje a my w odpowiedzi wydajemy miliardy na…amerykański sprzęt

Elektrownie też powinniśmy budować z Francuzami albo angolami
  • Odpowiedz
Elektrownie też powinniśmy budować z Francuzami albo angolami


@Grzesiok: chyba umowa już podpisana, więc po ptakach :) podpisaliśmy umowę ze zbankrutowaną firmą, która od lat nie postawiła żadnego reaktora :)
  • Odpowiedz
@xKaminskipatryk: F-16 i tak będą powoli z czasem zmierzać na emeryturę, a od jakiegoś czasu są plany wybrania jego następcy. Coś między F-16, a F-35 bo chyba sobie zdają sprawę, że nie stać nas na zabawę w F-35.
Na szali znów jest Gripen, ale i F-15. Pytanie co nasze dzbany znów wybiorą ;)
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: aktualnie żaden dostępny na rynku samolot nie daje takich możliwości jak f35, to inna liga, latający komputer. Jeżeli chcemy podnieść poziom wojska na wyższy lvl i mieć wojsko połączone w jeden duży system, to potrzebujemy f35. Dobrze że je kupujemy.

Co do reszty, jak na razie to zwykle farmazony. Z jednej strony Trump uderza w Europę żeby więcej wydawała na armię, chwali postawę Polski a potem na naciskać na
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: Nasz rz ad nie jest suwerenny. Same marionetki USA i Rosji. WWIII się zbliża. Rosja, USA, Chiny i Izrael będą agresorami. Globalna oligarchia chce depopulacji planety. Polskę oddadzą Putinowi. Dlatego mówią of wielkim resecie na you tubie i mediach społecznościowym. Influencerzy dostali te informacje od rządów i oligarchów dla których pracują.
  • Odpowiedz