Wpis z mikrobloga

#papiez Franc pewnie zdąży zrezygnować z funkcji przed nieuniknionym zgonem, kontynuując tą nową, głupią tradycję abdykacji po Benedykcie XVI co niestety tylko obniża powagę papiestwa. Jan Paweł II trwał odważnie i "niósł krzyż" do końca (chociaż tu też może wchodzić w grę polski etos pracy aż do śmierci, żadnej emerytury, choć mam nadzieję, że #jp2 raczej chodziło tylko o głęboką teologię cierpienia i misji).

Franc wielokrotnie podkreślał, że papież nie jest monarchą, lecz sługą Kościoła. Sługą kościoła jest każdy duchowny, wyświęcony kapłan, a on jest tym najwyższym i technicznie jest też monarchą. Państwo Miasto Watykan jest elekcyjną monarchią absolutną. Abdykacja to robienie sobie kpin z papiestwa i z monarchii, i takimi działaniami Franc i Beniek XVI dają przykład ich następcom, którzy zapewne pójdą w ich ślady. Śmierć papieża emeryta nie jest tak widowiskowa jak śmierć papieża nadal sprawującego urząd, dlatego kiedy Beniek XVI zmarł to z obojętnością patrzyłem na jego pogrzeb bo to nie było to samo co w przypadku JP2.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LordDamianus: eee tam głupią lepiej spędzić ostatnie dni w papieskim domu starców niż w robocie pełnej stresu jako obwoźne sadomaso - podejmowanie decyzji, spotkania, itd. Wgl niepotrzebnie wybierają dziadków zamiast szukać kogoś zaraz po 60-tce
  • Odpowiedz