Wpis z mikrobloga

@Vanderwill: Generalnie przychodzi to z czasem, ale jeśli masz zamiar w przyszłości grać na stojąco to warto od czasu do czasu tak pograć. Warto też pokombinować z optymalnym ustawieniem paska, żeby uzyskać jak największą swobodę gry zbliżoną do tego jak grasz na siedząco.
  • Odpowiedz
@xGrahir O to zadbałem ale wydaje mi się, że chodzi o to, że na siedząco mogę zapuścić większego żurawia na gitarę i wszystko widzę. Chyba będę ćwiczył na siedzącą ale nie patrząc aż tak bardzo na gryf.
  • Odpowiedz
@Vanderwill: Musisz wyrobić takie ustawienie, żeby móc ogarniać gryf bez zbędnego wysiłku. Jeśli ćwiczysz odpowiednio to wiele partii będziesz w stanie zagrać nawet patrząc tylko na markery nad gryfem.
  • Odpowiedz
@xGrahir Tylko też właśnie ja stojąco wjeżdża mi jakaś niepewność, nie czuję się jak w domu, dlatego właśnie zrobiłem wpis czy to minie z czasem czy jednak ludzie po prostu ćwiczą też na stojąco.
  • Odpowiedz
@Vanderwill: Nie wiem ile czasu już grasz, ale u mnie przyszło to dość naturalnie, po prostu grałem i w pewnym momencie stwierdziłem że jestem tak samo dobry na stojąco jak i na siedząco. Dodatkowo też grałem w zespołach na stojąco, więc to też pewnie przyniosło korzyści.
  • Odpowiedz