Aktywne Wpisy

mickpl +444
Krzysztof Piątkowski z KO na pytanie redaktora czy nie obawia się, że te dopłaty do kredytów spowodują po prostu wzrost cen mieszkań pedzioł, że nie wiadomo bo nikt tego nie testował i trzeba sprawdzić.
#nieruchomosci
#nieruchomosci
źródło: piatek
Pobierz





Mamy 3 DUZE problemy:
- Katastrofalna dzietnosc
- Absurdalne ceny mieszkan a wiec tragiczna ich dostepnosc
- Caly czas chcemy wspierac rodziny
Mamy 1 budzet za to GIGANTYCZNY oraz praktycznie zerowe na 2 pozostale, czytaj mamy 60 mld na 800+, na mieszkania 0,6 mld, a na program demograficzny to w sumic nie nie mamy. Bo przypomne juz pis zmianil zalozenie owczesnego 500+ jako programu wspierajacego rodziny a nie pro demograficznego.
Panstwo mogloby wywalic potworne pieniadze na duzy projekt mieszkaniowy - ale skad to brac?.... Jak wspierac dzietnosc? Tez w sumie nie wiadomo. No to trzeba to polaczyc, czyli korzystajac z pieniedzy 800+ trzeba zmienic drastycznie zalozenia - zamiast wyplacac 173k za kazde dziecko do 18. roku zycia, zaproponowac NOWYM prosty deal: za 2 dzieci dostajesz 50m2 mieszkanie, za 3 75m, a za 4 az 100m2. TAK DOSTAJESZ - w dozwytoni tani najem. Za co to pobudujemy? No za te 60mld co to wydajemy na 800+. Gdzie? Tam gdzie do tej pory mieszkales przez ostatnie 5-10 lat. Moze byc zamiennie - jesli gmina juz mocno opustoszala to mozemy remntowac na koszt panstwa do standardu wspolczesnego i nawet dawac wieksze metraze.
Kto jest poszkodowany: ci co maja dzieci, ale nie nowe - bo im zabierzemy. Mozemy to robic stopniowo, mozemy wycofac sie z 800+ na 1. dziecko, mozemy cofnac do 500, mozemy kryteria dochodowe - trudno. Nie da sie tak, ze za darmo cos robimy. Tzn da sie - nazywa sie TBS, ale wowczas formula nie jest az tak atrakcyjna.
Podobne rozwiazanie juz dziala: na Wegrzech i ten bon nawrockiego to daje sobie lape uciac ze to jest blizniak tego systemu od orbana. Czy to dziala naprawde? No cos dziala, dzietnosc im sie poprawila, ale ceny tez im wywalilo :) Co zrobili zle? No to co prawodpobnie chce powtorzyc nawrocki: DOPLACAC, czyli masz dziecko to ci umrzymy czesc kredytu, masz wiecje to umorzym wiecej, no ale problme jest ten sam - pobudzanie popytu, czy okreslonej podazy. Dlatego TO PNASTWO ma sie wziac za budowanie tych mieszkan, zeby ominac elementy pazerno-spekulacyjny w postaci deweloperow i "inwestorow" co beda chcieli zostac z automatu beneficjentami tego systemu.
#nieruchomosci
@del855: Jak przegrać wybory w jednym prostym kroku :) Jedyna opcja na zlikwidowanie 800+ to jego powolna dewaluacja. Z tym że niestety co jakiś czas ktoś wpada na super pomysł "waloryzacji"
Minister będzie z taczką po budowie jeździł? Czy może jednak... zleci to firmom, które dzięki zwiększonemu popytowi podniosą ceny?
Btw, ja na wykopie czytałem, że mieszkań mamy za dużo i w ogóle nie brakuje, to chyba bez sensu kolejne budować.
blask chwaly kluczy rozdawanych do mieszkan przycmi krzyki marud....
@Tagliacozzo:
idac tym rozumowaneim ja nie wiem jakim cudem my chociaz 1km ausotrady zbudowalismy.... przeciez to z automatu podbilo ceny....
@PanKapibara:
@del855: Tylko to ładnie będzie wyglądało na papierze.
W praktyce utniesz nagle finansowanie jakimś 15-20 mln obywateli (to pewnie więcej niż chodzi na wybory) żeby wręczyć klucze kilkuset szczęśliwcom i to w najlepszym wypadku za 3-4 lata. No nijak mi się to nie spina marketingowo.
atomowej
oj z tym EJ to nie takie oczywiste....
@statystyczny_yt:
https://wykop.pl/wpis/80079921/jezeli-chca-podniesc-dzietnosc-zakazem-aborcji-to-
Ja tam w sumie założyłem program własnościowy - 700k w formie mieszkania od państwa za trójkę dzieci. Glówny problem jaki widzę to w sumie to że taki program napędziłby jeszcze bardziej migrację z zadupi do TOP5 bo wartość prezentu byłaby większa (koszty budowy są podobne w całym kraju tak naprawdę). Najem dożywotni w tym kraju nie
po prostu mieszkanie dostajesz tam gdzie byles zameldowany/miales kiwty na najem przez ostatnie 5-10 lat. To skutecznie blokuje "wycieczki do warszawy na koszt podatnika" i zapobiega wyludneiniu prowincji.
@PfefferWerfer:
@del855: No ale to jest gigantyczny moral-h----d w którym ludzie będą robili wszystko byleby się wepchać do Warszawy po mieszkanie. Każdy kto żyw z całej Polski w wieku lat 19 pojedzie do TOP5 żeby dostać mieszkanie za te 5-10 lat xD
No ale nie przeskoczy tego - skoro mieszkał u rodziców to państwo proponuję mu mieszkania tam gdzie mieszkal, a nie pod pałacem kultury. I elo, albo tak albo nic. W takiej waw się możesz załapać jak tu mieszkasz z rodzicami lub min od tych 5-10 lat wynajmujesz. Dodatkowo jak pisałem: na prowincji prawdopodobnie będzie tego mało się budować bo tam pierszenstow będą miały znacznie tańsze remonty, bo te mieszkania tam
a jak z tego wylacze okres studiow?.... system sie sypie. Po prostu nie ma przeprowadzek na koszt panstwa, musisz wykazac ze od X lat miales osrodek zycia w top5, wynjamowales bo cie nie bylo stacl ablo masz kawalerke - do dostaniesz te 100m2 za te 4 dzieci - TYLKO NAJPIERW JE ZROB.... bo to nie jest program zachcajacy do wyjadow do duzych miast, tylko do posiadania dzieci....
Bo mi
@del855: To w jaki sposób ma to być program demograficzny skoro 10 lat zameldowania w mieście osiągniesz w wieku lat 35 żeby się załapać do kwalifokydo programu na prodemograficzne mieszkania?
Co myślę o wyimaginowanej masowej migracji to pewnie kojarzysz. Mówiąc krotko: nie ma jej. Jest zmyślona.
Mieszkanie każdy dostanie tam skąd pochodzi. Jeśli warszawa daje tak wspaniale możliwości- no to chyba nie ma problemu żeby kupić sobie te 100m2 na zasadach komercyjnych?
@del855: Nie zgadzamy się tutaj. Na prowincji spadki po 30%, w TOP5 constans -> ci ludzie nie zniknęli tylko się przemieścili zasypując zgony w TOP5.
liczby sie tutaj w ogole nie kleja, gdzie ubylo 30% ludzi? W kraju?... to wyparowalo ponad 11 mln ludzi?.... bo na pewno nie w top5...
GDYBY 10% ludzi spoza top5 sciagnelo do top5 to te miasta uroslby o 50-80%..... tymczasem Warszawa urosla od 1989 o ok 350k stalych mieszkancow..... a to chyba ten najwiekszy magnes w kraju? Zreszta ja tutaj NIC nie musze dodawac, bo takie sa FAKTY i OPRACOWANIA
@del855: W powiatach peryferyjnych. A ludność kraju nie spadła znacząco, więc gdzie ci ludzie się przemieścili? Migrowali wewnętrznie.