Wpis z mikrobloga

W sumie.... tak sobie glosno mysle, ze w pyte rozwiazanie to polaczenie problemow, a raczej rozwiazan i ich zalatwienie za pomoca JEDNEGO budzetu.

Mamy 3 DUZE problemy:

- Katastrofalna dzietnosc
- Absurdalne ceny mieszkan a wiec tragiczna ich dostepnosc
- Caly czas chcemy wspierac rodziny

Mamy 1 budzet za to GIGANTYCZNY oraz praktycznie zerowe na 2 pozostale, czytaj mamy 60 mld na 800+, na mieszkania 0,6 mld, a na program demograficzny to w sumic nie nie mamy. Bo przypomne juz pis zmianil zalozenie owczesnego 500+ jako programu wspierajacego rodziny a nie pro demograficznego.

Panstwo mogloby wywalic potworne pieniadze na duzy projekt mieszkaniowy - ale skad to brac?.... Jak wspierac dzietnosc? Tez w sumie nie wiadomo. No to trzeba to polaczyc, czyli korzystajac z pieniedzy 800+ trzeba zmienic drastycznie zalozenia - zamiast wyplacac 173k za kazde dziecko do 18. roku zycia, zaproponowac NOWYM prosty deal: za 2 dzieci dostajesz 50m2 mieszkanie, za 3 75m, a za 4 az 100m2. TAK DOSTAJESZ - w dozwytoni tani najem. Za co to pobudujemy? No za te 60mld co to wydajemy na 800+. Gdzie? Tam gdzie do tej pory mieszkales przez ostatnie 5-10 lat. Moze byc zamiennie - jesli gmina juz mocno opustoszala to mozemy remntowac na koszt panstwa do standardu wspolczesnego i nawet dawac wieksze metraze.

Kto jest poszkodowany: ci co maja dzieci, ale nie nowe - bo im zabierzemy. Mozemy to robic stopniowo, mozemy wycofac sie z 800+ na 1. dziecko, mozemy cofnac do 500, mozemy kryteria dochodowe - trudno. Nie da sie tak, ze za darmo cos robimy. Tzn da sie - nazywa sie TBS, ale wowczas formula nie jest az tak atrakcyjna.

Podobne rozwiazanie juz dziala: na Wegrzech i ten bon nawrockiego to daje sobie lape uciac ze to jest blizniak tego systemu od orbana. Czy to dziala naprawde? No cos dziala, dzietnosc im sie poprawila, ale ceny tez im wywalilo :) Co zrobili zle? No to co prawodpobnie chce powtorzyc nawrocki: DOPLACAC, czyli masz dziecko to ci umrzymy czesc kredytu, masz wiecje to umorzym wiecej, no ale problme jest ten sam - pobudzanie popytu, czy okreslonej podazy. Dlatego TO PNASTWO ma sie wziac za budowanie tych mieszkan, zeby ominac elementy pazerno-spekulacyjny w postaci deweloperow i "inwestorow" co beda chcieli zostac z automatu beneficjentami tego systemu.

#nieruchomosci
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@PfefferWerfer:

"braki" ludnosci to w wiekszej czesci wyjazdy - za granice, panstwa, a nie powaitu....

opracowania demograficzne sa w tyl i w przod, my ty caly czas rozmawiamy o przeszlosci - gdzie NIKT NIC NIE MUSI zgadywac ani zakladac - bo wszystko
  • Odpowiedz