Wpis z mikrobloga

@RdzaSpi: Eh, jak człowiek czyta takie rzeczy, to od razu wie co się stało - chłop tyra całe życie, wypruwa sobie żyły przez 18h dziennie. W tym czasie, żona, "mama na pełen etat", czuje się "niedoceniona" i zaczyna poszukiwać "nowych wrażeń".
  • Odpowiedz
@RdzaSpi: typowy narcystyczny chłop co w życiu się nie przyzna do niczego ico to każdą krytykę próbuje obrócić w niewdzięczność, jakbym słuchał starego swojej żony i jego ultimate argument w każdej dyskusji, że go własna rodzina nie szanuje a przecież on tyle jej doł xD

Co drugi wsiur na polskiej wsi taki jest, na bank to zwykłe p---------e.
  • Odpowiedz
@partykula01: Obawiam się, że nie zrozumiałaś o co tutaj chodzi. Zamiast pytać, "po co takiej osobie tyrającej 18h w ogóle rodzina?", powinnaś zapytać "dlaczego w ogóle tyra po 18h?". Odpowiedź jest prosta - bo chce, żeby jego rodzinie niczego nie brakowało, żeby jego żona była zadowolona z życia, żeby jego dzieci chodziły do najlepszej szkoły i nie musiały się martwić o swoją przyszłość, żeby nikomu w jego rodzinie niczego nie
  • Odpowiedz
@groman43: Po co ci ten amerykański sen, portfel pełen kapusty i wymarzony dom skoro nie ma w nim miłości? Nie można żyć skromniej ale zato żyć ze sobą jak należy? Wszystko musi się opierać na tym by mieć a nie by być?
  • Odpowiedz
@groman43: owszem, niektórzy tyrają bo lubią. Zaskoczę Cię, ale niektórzy lubią swoją pracę albo są pracoholikami. Poza tym często mąż tak naprawdę ucieka w pracę przed innymi obowiązkami (np. domowymi, opieką nad dziećmi itp.). Szczęśliwa rodzina to nie tylko dostatek materialny, ale też więzi, bliskość, wspólne spędzanie czasu... Jeśli są pieniądze, ale nie ma bliskości, no to co to za rodzina? Życie kosztuje, to prawda, ale ponownie zapytam - czy
  • Odpowiedz
@groman43: jakby się co drugi nie ładował po same jaja żeby się zastawić ale postawić to mieliby szanse na jakieś work-life-balance i normalne życie z rodziną. Jak ktoś musi j---ć 18h "na życie" to zrobiłby wszystkim przysługę rewidując swój standard tego życia.
  • Odpowiedz
@groman43

@RdzaSpi: Eh, jak człowiek czyta takie rzeczy, to od razu wie co się stało - chłop tyra całe życie, wypruwa sobie żyły przez 18h dziennie. W tym czasie, żona, "mama na pełen etat", czuje się "niedoceniona" i zaczyna poszukiwać "nowych wrażeń".


Ale o co chodzi, przecież kobieta siedząca w domu i rodząca dzieci to marzenie wykopków( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@partykula01:

naprawdę ucieka w pracę przed innymi obowiązkami (np. domowymi, opieką nad dziećmi itp.)

No sorry, ale nigdy w to nie uwierzę. Serio, myślisz że ktoś woli wypruwać sobie żyły tylko dlatego żeby uniknąć obowiązków domowych? No nie, obowiązki domowe to przy tym pikuś.

Szczęśliwa rodzina to nie tylko dostatek materialny, ale też więzi, bliskość, wspólne
  • Odpowiedz
@groman43: ok, widzę, że nie ma sensu prowadzić dalszej rozmowy, masz swoje przekonania i nie dopuszczasz do siebie opcji, że może być inaczej. Jeszcze do mnie piszesz " Słońce", hahaha XD ja mam swoje doświadczenia, Ty widocznie masz swoje. Życzę Ci (szczerze), żebyś nigdy nie zmienił zdania i opiekując się dziećmi 8 h i więcej dziennie (codziennie), do tego ogarniając dom -żebys nigdy nie odczuł tego jako ciężką pracę, żeby
  • Odpowiedz
@RdzaSpi: Eh, jak człowiek czyta takie rzeczy, to od razu wie co się stało - chłop tyra całe życie, wypruwa sobie żyły przez 18h dziennie. W tym czasie, żona, "mama na pełen etat", czuje się "niedoceniona" i zaczyna poszukiwać "nowych wrażeń".


@groman43: Nie żebym bronił baby, ale zaharowywanie się, a więc i niszczenie sobie zdrowia i psychiki a potem pretensje, że ktoś nie chce z tobą być to
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Tak, masz rację. Tutaj pojawia się kwestia jak mężczyźni są wychowywani - mają być białorycerzami, spełniać wszystkie zachcianki partnerki i przynosić codzienna kawałek mamuta na kolacje.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Tak, masz rację. Tutaj pojawia się kwestia jak mężczyźni są wychowywani - mają być białorycerzami, spełniać wszystkie zachcianki partnerki i przynosić codzienna kawałek mamuta na kolacje.


@groman43: Nom, a potem zdziwko, że małżeństwo jest wypalone xd
  • Odpowiedz
a potem pretensje, że ktoś nie chce z tobą być


@Kryspin013: Myślę, że ten ten typ ma w chuju, czy ten szlauf chce z nim być czy nie, a bardziej go obchodzi, że chce go wyrzucić z jego własnego domu xD Jak babie coś nie pasuje to niech w--------a od razu w podskokach, zamiast przez wiele lat narzekać i zdradzać przy okazji niszcząc zdrowie psychiczne dzieci, które muszą się wychowywać
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Myślę, że ten ten typ ma w chuju, czy ten szlauf chce z nim być czy nie,


@papaj42: no sądząc po opisie nie bardzo. Po za tym jesteś z kimś te ileśdziesiat lat i zostajesz sam. To też jest bardzo c-----a sytuacja.

a bardziej go obchodzi, że chce go wyrzucić z jego
  • Odpowiedz