Wpis z mikrobloga

@info2_0 zależy od wykonawcy i stylu. Generalnie nie znam nikogo, kto reaguje entuzjazmem na hip hop - mam na myśli osoby po 30, gdzie w czasach ich dzieciństwa i młodości hip-hop notował szczyty popularności, co trochę dziwi. Niemniej jednak ja, mimo iż się wychowałem na tym, uważam ten gatunek za spalony. Kiedy powiesz losowemu człowiekowi hasło hip-hop to mam wrażenie, że momentalnie u niego w głowie pojawia się skojarzenie z bananowymi
  • Odpowiedz