Aktywne Wpisy
blinkarA +4
Czasem przeglądam Instagramy moich koleżanek i aż mnie ściska. Wietnam, Tajlandia, Japonia, Dubaj, Nowy Jork, jakieś miasteczka w Portugalii, Islandia, Bali... Jedna wraca, druga leci. Co chwila nowe miejsce, kolorowe zdjęcia, uśmiechy, zachody słońca
A ja siedzę i patrzę. Trochę z zazdrością, trochę z żalem. Bo nie mam takiej kasy ani odwagi. Czuję, że coś mnie omija. Że inni żyją pełniej, ciekawiej, a ja tylko oglądam to z boku.
Ciekawa jestem czy
A ja siedzę i patrzę. Trochę z zazdrością, trochę z żalem. Bo nie mam takiej kasy ani odwagi. Czuję, że coś mnie omija. Że inni żyją pełniej, ciekawiej, a ja tylko oglądam to z boku.
Ciekawa jestem czy
sonko12 +220
Nowo poznanej dziewczynie zdradziłem swoje miejsce z grzybami i kontakt sie urwał





Zakłady u buka
Sędziowałem także mecz 5 kwietnia 2003 między Piotrkovią Piotrków Trybunalski i RKS Radomsko. Z moich informacji wynika, że panu F. zależało na zwycięstwie gospodarzy. Później dowiedziałem się, że dużo osób w Polsce między innymi też F., redaktor Zarzeczny zagrało w zakładach bukmacherskich zestaw pięciu meczów, w tym również obstawili ten mecz stawiając na zwycięstwo gospodarzy. Domyślam się, że Fryzjer gwarantował grającym wygrane gospodarzy poprzez to, że sędziuję ten mecz ja, a obserwatorem jest pan Piotr Woźny z Poznania. Oni ostatecznie trafili wszystkie pozostałe mecze, oprócz tego. Od znajomych słyszałem, że Fryzjer miał bardzo duże pretensje o ten mecz do mnie, że wywaliłem kupony wielu osób w Polsce. Przed tym meczem dzwonił do mnie Fryzjer. Powiedział, że bardzo mu zależy na tym by wygrali gospodarze. Powiedział też, że przed meczem podejdzie do mnie nieczłowiek i, że będzie ze mną rozmawiał ws. meczu. Była faktycznie taka sytuacja, że na stadionie podszedł do mnie młody P. Chciał mi wręczyć przed meczem 5 tys., ale ja mu odpowiedziałem, że załatwimy to po meczu. Ja nigdy nie chciałem brać pieniędzy przed meczem. Ponieważ wynik był niekorzystny pieniędzy nie dostałem. P. zależało na zwycięstwie Piotrcovii. Później w środowisku sędziowskim doszły do mnie opinie, że Fryzjer jest bardzo niezadowolony z wyniku tego meczu ponieważ stracił w wielu oczach. Rozmawiałem także po meczu z Fryzjerem i on miał do mnie pretensje. Mówił, że właśnie obstawili pięć meczów w zakładach i przegrali. Był to zakład kombinacyjny. Mówił, że o niego to nie chodzi, że stracił pieniądze, ale chodzi mu o P. i redaktora Przeglądu Sportowego Zarzecznego, których zapewniał, że wyniki są pewne. Oni obstawiali te mecze i stracili pieniądze. Z wypowiedzi Fryzjera wynikało, że więcej osób obstawiało w kombinacji te pięć meczów. Ale on wymienił w rozmowie tylko te dwa nazwiska. Nie pamiętam dokładnie o które mecze chodziło. Pamiętam na pewno, że chodziło też o mecz Lecha Poznań, nie pamiętam z kim, który miał się odbyć w niedzielę, czyli następny dzień po moim meczu. Ja to zapamiętałem bo liczyłem, że w tym meczu też nie uda się uzyskać zamierzonego przez Fryzjera wyniku i odpowiedzialność za porażkę spadnie nie tylko na mnie. Mecz ten jednak wygrał Lech tak jak chciał Fryzjer. W środowisku wtedy się mówiło, że podpadłem Fryzjerowi i mogę mieć kłopoty, takie jak miał Robert S. czyli kłopoty z utrzymaniem się w II lidze. Mówiło się, że kiedyś S. sprzeciwił się Fryzjerowi, nie wykonał jego polecenia i poprzez obserwatorów spowodował jego spadek do III ligi.
według jego zeznań Paweł Zarzeczny, guru zakolaka staowskiego obstawiał u bukmacherów mecze ustawione przez Forbricha pseudonim Fryzjer. Oczywiście staniowski o niczym nie wiedział i nie zarabiał na meczach ustawianych przez Fryzjera ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kanalzero #pilkanozna