Wpis z mikrobloga

Czasem przeglądam Instagramy moich koleżanek i aż mnie ściska. Wietnam, Tajlandia, Japonia, Dubaj, Nowy Jork, jakieś miasteczka w Portugalii, Islandia, Bali... Jedna wraca, druga leci. Co chwila nowe miejsce, kolorowe zdjęcia, uśmiechy, zachody słońca

A ja siedzę i patrzę. Trochę z zazdrością, trochę z żalem. Bo nie mam takiej kasy ani odwagi. Czuję, że coś mnie omija. Że inni żyją pełniej, ciekawiej, a ja tylko oglądam to z boku.

Ciekawa jestem czy oni naprawdę są tacy szczęśliwi, jak to wygląda? Czy te podróże naprawdę dają im to spełnienie, które pokazują na fotkach?

#podroze #instagram #podrozujzwykopem
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blinkarA: ostatnie 2-3 lata zacząłem tak podróżować i obserwuje tych wszystkich ludzi z boku, którzy sobie zdjęcia robią czy to właśnie na zachody słońca, czy to w restauracji, jeżdżą we dwójkę, ale najwięcej obserwują przez ekran telefonu. Myślę, że dopamine daje im nie sama wycieczka, a ilość lajkow na insta/fb. To smutne
  • Odpowiedz
Czy te podróże naprawdę dają im to spełnienie, które pokazują na fotkach?


@blinkarA: Jakby tak było, to by nie pokazywali takich fotek, bo i po co? Jak ktoś ma taką potrzebę atencji, to ja w ciemno strzelam, że nie jest tak kolorowo, jak próbuje przekonywać w mediach społecznościowych.

No chyba, że ktoś na tym zarabia, to wtedy inna para kaloszy
  • Odpowiedz
  • 291
@blinkarA: porównujesz się do wielu ludzi jednocześnie, stąd masz wrażenie, że "wszyscy non stop robią coś fajnego". Jeśli Instagram zaniża Twoją samoocenę, to się go pozbądź.
  • Odpowiedz
@blinkarA: no to jest jedna z pewnie setek znajomych, których masz. Z czystej statystyki wynika, że w takim zbiorze trafi się ktoś wyjątkowo majętny.
  • Odpowiedz
@blinkarA: Każda wycieczka jest fajna i wbrew pozorom nie jest to drogie. Weź sobie jakąś znajomą osobę, wybieżcie jakiś tani kierunek z oferty tanich linii lotniczych z lotniska, do którego macie najbliżej, zaplanujcie co chcecie zobaczyć i jak się tam dostaniecie, wynajmijcie sobie hotel lub airbnb w miejscu docelowym i tyle.
  • Odpowiedz
Byłem w każdym z wymienionych przez Ciebie miejsc i nie wrzuciłem ani jednej fotki z żadnego gdziekolwiek. Tak trzeba żyć.
  • Odpowiedz
@blinkarA: Tajlandia a szczególnie Wietnam to są tanie kraje. W Wietnamie za ładny hotel przy plaży, z salonem z kuchnią i osobną sypialnią płaciłem 3000pln za miesiąc. I to było drogo jak na Wietnam. Na miejscu lunch w restauracji 10zł za osobę, a czasem to i za 6 zł jadłem.
  • Odpowiedz
@blinkarA: inni prawodpodobnie żyją pełniej, tu możesz mieć rację. Ale nie dlatego, że ty nie robisz tego, co oni tylko dlatego, że ty masz myśli, jakie masz. Zajmij się sobą, nie porównuj się do innych.
  • Odpowiedz
@blinkarA: weź kredyt i zacznij jeździć. Wbrew pozorom bardzo ludzi tak robi, że jedzie, nawali pełno zdjęć na insta, a później przez kolejny rok czy dwa wstawia zdjęcia z opisami jak to się zakochał w tym miejscu. Jak jeszcze w czasie podróży zmienisz fryzurę i ogólny strój to możesz powtórzyć przez kolejne dwa lata. Wszystkie lajki na insta Twoje.
Jeśli chcesz zacząć podróżować to zacznij nawet od swojej okolicy -
  • Odpowiedz