Wpis z mikrobloga

@Brzytkamorda
p--------z trochę
Kiedyś nie było firmówek? To właśnie kiedyś kosztowały zawrotną kasę i były od święta. Chyba mniej było przyzwoitych i tańszych alternatyw jak np. teraz sieciówki
Fryzjery, kosmetyki, lekarze też są chyba łatwiej dostępni niż kiedyś dla ludzi z ulicy, a nie tylko syna menedżera banku
  • Odpowiedz