Wpis z mikrobloga

@vvojteek: przy miesięcznym dziecku wybrałbym samolot ze względu na czas podróży. Jeździłem z 3 miesięcznym - 800km więc podobnie. Postoje co 2h, najlepiej zaplanuj tak abyś mógł wysiąść, wziąć dziecko na ręce, aby był dostępny przewijak czyli np jakaś restauracja przy stacji paliw. Na MOPach (tych bez stacji paliw) w Polsce zazwyczaj brak przewijaka i toalety dla rodzica z dzieckiem
  • Odpowiedz
@vvojteek Zależy od dziecka, moją pierwszy raz w długą podróży wzięlismy jak miała 3 miesiące. W pickupie, pomiędzy nami na przednim siedzeniu przespała większość drogi - 700km x 2
  • Odpowiedz