Wpis z mikrobloga

@kishibashi: moja różowa miała też tak nos pooklejany ze sznurkami jak miesiąc temu robiła przegrodę nosową. Na drugi dzień z samego rana puścili ją do domu. Kilka dni później wyjęli opatrunki i tyle. Nawet za wiele ją nie bolało.
  • Odpowiedz