Wpis z mikrobloga

  • 1
@watch_guy bo ten jest strzyżony, więc za wczasu mu "wyrywają". Moja ostatnio liniała 3 miesiące, ale raczej to stres w związku pojawienia się drugiego fluffa
  • Odpowiedz
@Razi91: z tą sierścią to najgorsze są zatkania… w tym roku mój frędzel ponad tydzień był nie swój i jeździł na wstecznym po dywanie pomimo leków itp… sama sierść to jest nic jesli chodzico sprzątanie, szczegolnie jak sie mieszka z kobieta xD wtedy nie wiadomo ktore kłaki są czyje ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@watch_guy
Spoko taki królik? Jak się zachowuje na codzien? Jest z niego duża pociecha? Pytam bo miałem papugi, myślałem nad psem czy kotek, ale na razie za duży obowiązek. A taki mały króliczek to co innego.
  • Odpowiedz
  • 1
@PanMuchomorekk przez większość dnia raczej ozdoba, one decydują kiedy chcą być miziane, najbardziej aktywne rano i wieczorem, w ciągu dnia głównie śpią (z otwartymi oczami).
Fajne jak się chce coś do urozmaicenia domu, jako pluszak nie nadają się w ogóle.
Ale za to nie trzeba wprowadzać, kuwetkuje (o ile zdrowy, a kuweta czysta w miarę), żywi się stanem i ziołami, więc jak dbasz, to masz zapach ziół w domu (o ile
Razi91 - @PanMuchomorekk przez większość dnia raczej ozdoba, one decydują kiedy chcą ...

źródło: temp_file1080275561003864875

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
@Cyk_dwujeczka poza ceko, które są chyba góra 4 razy dziennie i nawet to nie ląduje na ziemi, nie zauważyłem. Ta jasna potrafi przesiedzieć w jednym miejscu, np. na łóżku 2 godziny i nie marobić ani razu (a obserwuję). Ten młodszy jeszcze znaczy teren.
Jak sra gdzie popadnie, to albo nie jest nauczony kuwetkowania, albo jest w ciągłym stresie, albo jest chory. Albo niewykastrowany. Niewykastrowanie królika to skazanie go na męki, a
  • Odpowiedz
  • 0
@PanMuchomorekk zależy od charakteru królika na jaki trafisz. Ogólnie królik to bardziej taki kot który żyje swoim życiem niż piesek który przyjdzie na zawołanie. Trzeba do nich dużo cierpliwości przy nauce i przyzwyczajaniu do człowieka. Warto też poczytać o ich sposobie życia i jak o nie dbać bo są to zwierzątka które np lubią się "zatykać".
  • Odpowiedz
  • 1
@PanMuchomorekk myślę że kot będzie mniejszym obowiązkiem niż krolik. Po królikach trzeba codziennie sprzątać czy pilnować żeby miały świeże sianko. Wymagają dużego poświęcenia czasu.
  • Odpowiedz
@watch_guy @PanMuchomorekk dodaj jeszcze, że weterynarz bardzo drogi, bo króliki to "egzotyka" i bardzo długo potrafią maskować choroby. Jak coś się dzieje to najlepszą porą jest sobota po 23, gdzie za samo wejście do kliniki 300zl i słucham państwa :). Ale to przez to, że są w naturze ofiarami i muszą jakoś przetrwać, dlatego trzeba dużo czasu i nauki, żeby ogarnąć co i kiedy dzieje się nie tak
  • Odpowiedz