Wpis z mikrobloga

Co myślicie aby wysyłać listy do najbogatszych ludzi świata z prośbą o pieniądze? Przecież taki Elon Musk, John Bezos, Billy Gates jakby przelał mi 10000zł to nawet by tego nie odczuł. NIC - to jest tak dziwne, że wystarczy jeden ich przelew aby mnie uratować. Jeśli zebrałbym dary od każdego bilionera, to byłbym ustawiony. Napiszę prawdę,, że jestem z Polski, bardzo biednego kraju, że chciałbym zapisać dziecko na lekcje fortepianu (bo tak jest w istocie, chciałbym) itd...
Ja bym się nie wstydził podpisać imieniem i nazwiskiem i napisałbym te listy własnoręcznie, ale ale ale..... Na jaki adres je wysłać aby ich biuro nie wyrzuciło tego do śmieci?Mam przeczucie, że gdyby tylko przeczytali mój list, wtedy myk myk, zapomoga bo tacy są bilionerzy - wielkoduszni, hojni i z gestem szeroką ręką ale dostęp do nich chronią bezwzględni s--------i - ci z biur, którzy decydują, które listy im dać do ręki. Co zrobić aby sekretariat przekazał Bezosowi moje prośby?
Odpowiecie mi, że napisz do Elona na Twitterze, ale lod każdym jego wpisem próbuje zwrócić jego uwagę na siebie tysiące kont. Moja prośba na X zabrzmi jak scam jakiegoś biedaka z trzeciego świata, więc musi to być list papierowy.

#pytanie #anonimowemirkowyznania #pytaniedoeksperta #elonmusk
#bezos #przegryw #rozkminy
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie:kiedyś ten były rzecznik reprezentacji, co teraz szefuje TVP sport powiedział, że dostał jakiś list od typa przed hotelem, że to do Pana Roberta ogromna prośba. No to ten zaniósł Lewu, a lewy oddaje mu w-------y po przeczytaniu, żeby mu takich nie dawać.

Chłop chciał, żeby lewy mu kredyt na dom spłacił :D
  • Odpowiedz