Wpis z mikrobloga

Praca w Niemczech w opiece domowej. 24h na dobę w domu. Od rana do wieczora zapierdziel pranie sprzątanie, gotowanie, uslugiwanie, w dodatku całkiem sama w tym domu ( nie licząc osób starszych do opieki ) zakupy latanie, planowanie, pobudki w nocy o pomoc i tak dzień w dzień, zmywanie prasowanie, asekuracja przy poruszaniu, za tydzień do domu a tam...

Siedzenie w domu 24h na dobę, gotowanie robienie zakupów, zero wyjść na jakąś zabawę tylko dom i robota i planowanie co trzeba zrobić, co trzeba kupić żeby niczego nie zabrakło żeby w lodówce było, żeby tak rozplanować żeby na czynsz było, żeby nie brakło, myślenie wszystko na mojej głowie. I co z tego mam nic nawet wdzięczności tylko wyzwiska że jestem do niczego.
#gownowpis #zalesie #pracbaza #zagranico #niemcy
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 2
Jak pojechałam do mojego brata i taty i chciałam im zrobić niespodziankę bo rzadko ich widuje bo to praktycznie przez całą Polskę. Zrobiłam zakupy na obiad i poszłam do kuchni zaczęłam przyprawiać mięso i nagle do kuchni wszedł mój brat i bez żadnego słowa po prostu zaczął obierać ziemniaki a wcale go o to nie prosiłam i że po prostu tak sam od siebie... Spojrzałam na niego mocno zaskoczona bo po prostu
  • Odpowiedz
@Sudice i co masz z tego? Pieniądze. Może świadomość, że jednocześnie komuś pomagasz, zamiast pracować w fabryce smrodu. Różnie to bywa. Znałem różne osoby co tak pracowały, w różnym wieku. Te starsze* i posiadające rodziny z reguły w różnie dogadanym cyklu rotacyjnym. Praca jak praca, dużo zależy od tego jak trafisz. Zdarzały się incydenty czy jakieś podobne sytuacje, skąpi starcy, ale też naprawdę dobrzy i mili ludzie. Minus pracy to jak
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kureci_paratko chce mieć znajomych w pracy z którymi będę spędzać czas, rozmawiać a tu jestem cały czas sama ze sobą ze swoimi myślami, jak w więzieniu, jak w zakonie. Nie daje rady tak że nawet nie mam do kogo gęby otworzyć.
  • Odpowiedz
  • 0
@Sudice podobnie jest w prawie każdej pracy ;) młody człowiek sobie to utożsamia wkraczając na rynek pracy. Ciężko trafić na dobry team gdzie można sobie pogadać i utrzymywac koleżeńskie stosunki. Sam nie wiem kiedy się to zmienilo... Jakieś 10-15 lat temu, albo od zawsze tak było?
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kureci_paratko ja pracowałam nie tylko w Niemczech pracowałam kilka lat w jednej pracy i kilka lat w drugiej pracy w Polsce i w każdej z tych prac miałam takie osoby.
  • Odpowiedz