Wpis z mikrobloga

Fajnie dla tych rodzin, że jakiś dach nad głową będą mieli. Ale musiałem zobaczyć, czy przed przypadek nie włączyłem Naszego Nowego Domu na Polsacie. Bo trochę format się wykoleił. Ludziom dom zmiotło, a on stoi przy nich i gada, że ma ciarki. Dom, który inspekcja wskazała do wyburzenia, który się może w każdej chwili zawalić, a oni sobie po nim chodzą i gdzie młody miałeś pokój.

Tyle. Generalnie myślę, że mu się wydawało, że wszystkie firmy wszystko rzucą, bo się do nich Budda odezwał i nakupi tych domków 50. Film pewnie też miał zrobić 2 miliony w dzień i cały internet miał się rozpisywać. Tylko poprzednie akcje robił w randomowe dni, a w obliczu kolejnych miejscowości narażonych na powódź żadne radio, czy telewizja nie będzie pieprzyć o youtuberze, który przywiózł 4 domy.

Ciężko mi się go już ogląda. Tak jak z początku nie pałałem sympatią, później gdzieś pojawiły się treści, które bardziej mnie interesowały, to teraz znowu wracamy do początku.

#budda
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach